XBOX SERIES X

10 starszych gier, które działają fantastycznie na Xbox Series X

Bartosz Dawidowski | 24.03, 09:02

Phil Spencer w ostatnio udzielonym wywiadzie stwierdził, że wsteczna kompatybilność jest jednym z najważniejszych założeń, które przyświecają projektantom Xboksa nowej generacji. Microsoft już wielokrotnie udowadniał, że jest faktycznie bardzo przywiązany do tego, by respektować i wspierać cyfrowe biblioteki gier kupionych nawet kilkanaście lat temu.

Widać to przywiązanie również na Xbox Series X. Ta konsola okazała się fenomenalną platformą dla fanów retro, oferując wsparcie dla masy starszych gier. Również w formie FPS Boost - podbitej płynności animacji (w niektórych przypadkach nawet do 120 fps). I to nawet bez oficjalnego wsparcia deweloperów z pomocą oddzielnych aktualizacji. Przed wami 10 starszych tytułów, które najmocniej zyskują na przesiadce właśnie na Series X.

Dalsza część tekstu pod wideo

Prey

DigitalFoundry nazwało to, jak działa Prey na Series X, stanem bliskim remasterowi. Ta świetna gra przede wszystkim pozbywa się na XSX długich loadingów, ale też znacząco zyskuje na płynności animacji - trzymając prawie perfekcyjny poziom 60 fps, redukując przy tym do absolutnego minimum input lag.

Sekiro

Sekiro działało fatalnie na Xbox One. Sytuacja poprawiła się na Xbox One X. Na XSX, dzięki opcji FPS Boost, to natomiast już inne, o wiele przyjemniejsze doświadczenie, działające w stabilnym 60 fps i z błyskawicznymi loadingami.

Dishonored: Definitive Edition

FPS Boost, czyli opcja podbicia płynności animacji z 30 do 60 fps, sprawia, że Dishonored z Xbox One to w zasadzie inna, lepsza gra na Xbox Series X. Cudowna płynność to nie koniec atrakcji. Loading trwające dawniej kilkadziesiąt sekund stały się na XSX praktycznie natychmiastowe. Wielka szkoda, że z opcji FPS Boost nie możemy cieszyć się Dishonored 2.

Monster Hunter World

Gra Capcomu nie doczekała się specjalnego, dedykowanego patcha dla XSX, ale to nie zmienia faktu, że Monster Hunter World działa o niebo lepiej na current genowej konsoli Microsoftu, niż na Xbox One. Płynność zapewniana dzięki nośnikowi SSD i przy tym podbity framerate - nawet względem Xbox One X - sprawiają, że wybór platformy jest w tym przypadku oczywisty.

Final Fantasy XV

Niestety Final Fantasy XV nigdy nie otrzymało oddzielnego patcha dla konsol obecnej generacji (Square Enix nie skorzystało nawet z te okazji po premierze Royal Edition). Gra nie dostała nawet FPS Boost na XSX. Szkoda, ale tytuł, który lądował na XOne oraz PS4 i tak mocno zyskuje po odpaleniu go na Series X, działając w idealnie stabilnym 60 fps (tu wyniki są lepsze średnio o 20 klatek na sekundę w porównaniu z Xbox One X).

Fallout 3

Fallout 3 to jedna z gier wydanych jeszcze na X360, która bardzo zyskuje wizualnie po włączeniu jej na XSX. Tytuł doczekał się podbicia rozdzielczości natywnej do 4K jeszcze na Xbox One X a framerate to idealnie stabilne 60 fps.

Niestety w znacznie niższej rozdzielczości działa Fallout: New Vegas (to wciąż okolice 720-900p), ale i genialne dzieło Obisidan warto odpalić na XSX - ze względu na animację 60 fps.

Mass Effect Andromeda

Andromeda była masakrowana aż do przesady w swoim czasie za nie najlepszą mimikę postaci w dialogach i bugi. Polecam jednak włączyć ten tytuł obecnie na XSX i przekonać się, że ta krytyka była trochę przegięta. Po tym jak tytuł otrzymał aktualizację dla Xbox One X, oprawa w nim stała się piękna, ostrzejsza (4K) niż w wielu nowych produkcjach, wydawanych już tylko na PS5/XSX. To niedoceniane RPG zyskało też ogromnie na bardzo przyspieszonych loadingach, dzięki SSD Series X.

Elite Dangerous

Pomimo odcięcia konsolowej wersji Elite od najświeższych wydarzeń i aktualizacji (gra jest już rozwijana tylko na PC), ten tytuł science fiction jest nadal jak najbardziej warty uwagi. W szczególności na najlepiej działającej na konsolach wersji, czyli na XSX. Produkcja nie tylko ładuje się na Series X prawie natychmiastowo, to działa jednocześnie w prawie idealnie stabilnym 60 fps w trybie 4K.

Battlefield V

Kilka lat temu pojawiały się na ten temat plotki, ale finalnie Battlefield V nigdy nie dostało natywnej wersji dla XSX i PS5. I tak warto jednak odpalić rzeczoną strzelankę na Series X. Tytuł mocno zyskuje na opcji FPS Boost i 60 fps. Dodatkowo do dyspozycji mamy opcję 120 fps, o ile dysponujecie wyświetlaczem o odpowiednich parametrach. Warto pamiętać jednak, że włączenie 120 fps obniża rozdzielczość natywną.

Titanfall 2

Titanfall 2 błyszczał już na Xbox One X, otrzymując rozdzielczość podbitą dynamicznie do poziomu 2160p. Xbox Series X dołożył do tego jeszcze swoją cegiełkę, ulepszając framerate do idealnych 60 fps. Wisienką na torcie w tej opcji FPS Boost jest oferowane wsparcie dla wyświetlaczy 120 fps.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper