Assassin's Creed

Assassin's Creed: Mirage debiutuje. Oto najlepsze i najciekawsze odsłony kultowej marki

Igor Chrzanowski | 07.10.2023, 16:00

Marka Assassin's Creed doczekała się zasłużonej, blisko 3 letniej przerwy, która to pozwoliła zarówno fanom jak i samemu Ubisoftowi odpocząć od wcielania się w skrytobójców. Z okazji debiutu Assassin's Creed: Mirage, przypominamy poprzednie odsłony.

Nie ma co ukrywać, że cykl Assassin's Creed przeszedł bardzo długą drogę i miał w swojej historii nie jedno potknięcie. Najnowszy asasyn zatytułowany Assassin's Creed: Mirage powraca do korzeni marki, co niektórym się spodobało, inni zaś marudzą na pusty świat. Sam jednak pomyślałem, że to doskonała okazja do tego, aby zajrzeć w przeszłość tegoż uniwersum. Oto najlepsze i najciekawsze odsłony cyklu Assassin's Creed.

Dalsza część tekstu pod wideo

Assassin's Creed II

Zacznijmy sobie od najlepszej i najbardziej kultowej gry w całej serii, czyli pierwszych przygód legendarnego Ezio Auditore da Firenze. Po pierwszych eksperymentach z formułą serii w opowieści Altaira, w drugim Assassin's Creed otrzymaliśmy już coś bliskiego perfekcji - świetny system skradankowy, zróżnicowane misje, bardzo ciekawe postacie historyczne, a nawet rozwinięty system walki. Do dziś to zdecydowanie jeden z najlepszych sequeli w całej branży.

Assassin's Creed: Brotherhood

Brotherhood chciał rozwinąć formułę "dwójki" i naprawdę deweloperom poszło to całkiem nieźle. Oprócz drobnych poprawek związanych z rdzeniem rozgrywki, całość została bardzo fajnie rozwinięta o zabawę w rekrutowanie asasynów i wysyłania ich na misje. Koncepcja ta przyjęła się całkiem nieźle, ale chyba najwięcej szumu zrobił tryb wieloosobowowy, w który zagrywało się sporo osób.

Assassin's Creed IV: Black Flag

Dalej na naszej liście mamy Black Flaga, który to swego czasu był uznany za najlepszą odsłonę Assassin's Creed tuż obok fantastycznej "dwójki". Doskonale zrealizowany motyw pirackich wypraw, walki na morzu i cała ta otoczka rodem z Piratów z Karaibów sprawiła, że przy tej odsłonie można było spędzić dziesiątki godzin. Był to też pierwszy "next-genowy" Asasyn, gdzie autentycznie było widać fajny postęp względem PS3 i X360.

Assassin's Creed III

Po renesansowych klimatach historii Ezio, przyszła pora na nowe rozdanie w marce Assassin's Creed i pewien powiew świeżości. Zanim dostaliśmy genialną "czwórkę", Ubisoft zaserwował nam przepiękne amerykańskie ziemie w czasie rewolucji, która zmieniła bieg historii. Gracze musieli porzucić dachy na rzecz gałęzi, a walka z templariuszami przeniosła się na grunt Nowego Świata. Niestety fanom jednak nie spodobał się główny bohater tej opowieści, który był mniej charakterny niż Ezio.

Assassin's Creed Odyssey

Przenosimy się o kilkatysięcy lat wstecz, by zawitać do starożytnej Grecji. Jako wnuk lub wnuczka samego Leonidasa musimy stanąć do boju, by odzyskać prawo powrotu do ojczyzny i własnej rodziny. Odyseja była świetnym rozwinięciem idei stojącej za Assassin's Creed Origins, aczkolwiek gigantyczny wprost świat jakie zaserwowali nam deweloperzy potrafił nieco zmęczyć nadmiarem aktywności. Powróciła tu też morska żegluga.

Assassin's Creed

Planowana jako spin-off Prince of Persia gra, zapoczątkowała ostatecznie jedną z największych marek w naszej branży. To właśnie Altair i Desmond są swego rodzaju ojcami tego niewiarygodnego sukcesu. Niestety autorzy pierwszego "asasyna" chyba zbyt bardzo wzięli sobie do serca tytułowe hasło zabijania, bo pomimo świetnej oprawy, ciekawego świata i unikalnego klimatu, pierwszy Assassin's Creed miał bardzo powtarzalne misje.

Assassin's Creed Origins

Gdy Assassin's Creed Unity i Assassin's Creed Syndicate pogrzebało zainteresowanie marką Ubisoftu, francuski wydawca zmienił kierunek, zainspirował się naszym rodzimym Wiedźminem 3 i z gry przygodowej, zrobił markę Assassin's Creed rasowym RPG-iem akcji. Co prawda początkowo ludzie sceptycznie podchodzili do porównań z dziełem CD Project Red, a osadzenie historii w starożytnym Egipcie nijak się miało do tego, co historycznie wiemy o zakonie prawdziwych Asasynów. Trzeba jednak przyznać, że eksperyment się powiódł i to bardzo dobrze.

Assassin's Creed: Revelations

Trylogia Ezio musiała zakończyć się w jakiś "epicki" sposób, dlatego też oprócz włoskiego wojaka, dostaliśmy tutaj także Altaira, co ładnie wieńczyło pewien etap w historii Desmonda. Niestety zaczęło tutaj już wychodzić lekkie zmęczenie materiału i "czwarty" taki sam wydany z rzędu Assassin's Creed zaczynał już nieco nużyć. To właśnie dlatego Assassin's Creed III tak radykalnie zmienił klimaty. Na duży plus na pewno warto było tutaj zaliczyć ciekawą mini-gierkę w stylu Tower-Defense oraz oczywiście scenariusz - ten miał swoje luki, ale był generalnie bardzo dobry.

Assassin's Creed Valhalla

Podczas gdy wszyscy spodziewali się starożytnego Assassin's Creed osadzonego w Rzymie, Ubisoft zaskoczył nas nordycko-brytyjskimi klimatami w Assassin's Creed Valhalla. Tutaj już nikt nawet nie bawił się w udawanie, że ta gra ma w sobie cokolwiek ze starych asasynów. Pełna rozpierducha godna wikingów - oto co się tutaj liczy. Ponownie dostaliśmy wielki świat, świetne fabularne i mitologiczne DLC no i oczywiście jakieś tam wątki związane z zakonem tytułowych skrytobójców.

Assassin's Creed: Bloodlines

Wydana w 2009 roku produkcja może nie była pierwszą mobilna gra z serii Assassin's Creed, ale najwierniej oddała doświadczenie z dużych konsol na miniaturowym ekranie. W przeciwieństwie do Assassin's Creed: Altair's Chronicles, tutaj dostaliśmy naprawdę pełnoprawnego "Asasyna", a posiadacze PSP otrzymali naprawdę bardzo fajny tytuł, z którym można było spędzić kilka miłych godzinek. To właśnie dzięki sukcesowi Bloodlines, potem PS Vita otrzymała Assassin's Creed III: Liberation.

Assassin's Creed Chronicles Trilogy

Aby nieco urozmaicić serię Assassin's Creed i pozwolić nam zwiedzić nieco inne klimaty niż zazwyczaj, Ubisoft stworzył specjalną trylogię platformówek akcji 2,5D, gdzie mogliśmy zwiedzić Chiny, Indie oraz Rosję w czasach ich największych w miarę nowożytnych przemian politycznych. Państwo Środka odwiedzamy w XVI wieku, Indie w roku 1841, zaś naszych wschodnich sąsiadów z 1917 roku. Co jak co, ale deweloperzy z Climax Studios naprawdę się starali i dali może nie wybitne, ale przyjemne spin-offy.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Mirage.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.

Która odsłona marki Assassin's Creed jest najlepsza?

Assassin's Creed
456%
Assassin's Creed: Bloodlines (PSP)
456%
Assassin's Creed II
456%
Assassin's Creed: Brotherhood
456%
Assassin's Creed: Revelations
456%
Assassin's Creed III
456%
Assassin's Creed III Liberation (PS Vita)
456%
Assassin's Creed IV: Black Flag
456%
Assassin's Creed Rogue
456%
Assassin's Creed Unity
456%
Assassin's Creed Syndicate
456%
Assassin's Creed Origins
456%
Assassin's Creed Odyssey
456%
Assassin's Creed Valhalla
456%
Assassin's Creed Mirage
456%
Assassin's Creed Chronicles Trilogy
456%
Pokaż wyniki Głosów: 456
cropper