A Plague Tale Requiem z nominacją do GOTY 2022. W pełni zasłużenie!

Jesteśmy już po nominacjach do The Game Awards 2022, najważniejszego święta graczy. Wcześniej o ten tytuł TGA kłóciłoby się z E3, ale z racji tego, że wydarzenia rozgrywającego się w okresie letnim nie ma w takiej formie, w jakiej być powinno, to show Geoffa Keighleya jest tym najbardziej wyczekiwanym.

Kontrowersji wokół głównych wyróżnień - w mojej opinii - nie ma. Gorzej dobrane tytuły zostały w poprzednim roku, a w 2022 roku wydaje się, iż wszystko jest na swoim miejscu. Szczególnie dobrze wypadają główne kategorie - takie jak GOTY, najlepsza gra akcji, indie, narracja czy styl artystyczny.

Osobiście najbardziej cieszę się natomiast z docenienia A Plague Tale: Requiem, które mimo tego, iż wciąż nie jest blockbusterem, na którego produkcję idą dziesiątki czy nawet setki milionów dolarów, to miało w sobie tę iskierkę, która utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to jedna z piękniejszych gier tej generacji.

Oczywiście nie będziemy tutaj skupiać się na szczegółowej recenzji o A Plague Tale: Requiem, bo tą znajdziemy już pod tym adresem. Swoją opinię zakończyłem na ocenieniu przygody Amicii i Hugo na 8,5/10 i nawet po opadnięciu premierowego hype'u i ukończeniu NG+ w celu wymaksowania gry, a więc zdobycia platynowego trofeum, dalej zostaję przy tej ocenie - szczególnie za sprawą wciskającej w fotel grafiki i fabuły, która ciekawi od pierwszego przerywnika aż do napisów końcowych.

Zasłużone nominacje A Plague Tale Requiem

A Plague Tale Requiem otrzymało nominację do gry roku 2022 i zawalczy o tę nagrodę z Elden Ring, God of War Ragnarok, Horizon Forbidden West, Stray i Xenoblade Chronicles 3. Czując na plecach oddech takich rywali, jak właśnie Santa Monica Studio stojące za nową przygodą Kratosa czy From Software odpowiedzialne za bestsellerowego soulslike'a, jestem pewny, że A Plague Tale Requiem nie zdobędzie głównej nagrody. Gdyby walczyło o nią jedynie z Horizon Forbidden West od Guerrilla Games, to kto wie, co przyniosłaby przyszłość...

Następnie A Plague Tale Requiem zostało wyróżnione w kategorii najlepszej narracji, oprawy dźwiękowej, najlepszej gry akcji/przygodowej. Zdziwiłbym się, gdyby twórcy z Asobo Studio nie zgarnęli przynajmniej jednej nagrody z tychże kategorii - szczególnie pod względem historii była to produkcja dla dojrzałych graczy chcących przeżyć emocjonalną opowieść, w której nie ma miejsca na szczęśliwe zakończenia rozmaitych wątków. To powinno zostać docenione.

Co więcej, zauważona została Charlotte McBurney, która odegrała rolę Amicii perfekcyjnie. Aktorka potrafiła podkreślić francuski akcent protagonistki, a także w sposób idealny oddawała towarzyszące jej emocje. To była rola - w skali szkolnej - na szóstkę i jestem ciekaw, jak McBurney wypadnie w rywalizacji z chociażby Christopherem Judge, który wcielił się w Kratosa z God of War Ragnarok.

Resident Evil Village zostało olane na TGA 2021 i niech ta sytuacja się więcej nie powtórzy

W poprzednim roku w mojej opinii bardzo mocno został pokrzywdzony Capcom, który przecież dostarczył odbiorcom Resident Evil Village. Produkcja została nominowana do większości kategorii, a finalnie nie zdobyła żadnej ważnej nagrody, co dla mnie było jednocześnie śmieszne i smutne, gdy wspólnie z kolegami z redakcji oglądaliśmy TGA 2021. Nie chcę, aby ta sytuacja się powtórzyła, a przede wszystkim nie chciałbym, aby podobnie potraktowano A Plague Tale Requiem, która jako jedna z nielicznych pozycji zaoferowała w mniejszym lub większym (w zależności od naszych upodobań) różnorodność względem najbardziej popularnych gier - tzw. blockbusterów.

Podczas oglądania TGA 2022 będę kibicował A Plague Tale Requiem, ale trzymam kciuki także za wspomniane już wyżej God of War Ragnarok, które sprawiło, że rok 2022 dla większości posiadaczów konsoli PlayStation był wyjątkowy.