Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Kajetan Węsierski | 09.11.2021, 22:00

Najnowszy zwiastun do kolejnej produkcji ze świata Marvela od Sony przedstawił nam kilka poszlak, które pozwalają wierzyć w typowany od jakiegoś czasu splot wydarzeń. 

Zaledwie w ubiegłym tygodniu Sony zaprezentowało nam nowy, pełnoprawny zwiastun kolejnej produkcji, która ma bazować na komiksach spod szyldu Marvela. Wcześniej był Spider-Man, później Venom, a w przyszłości planowana jest także filmowa adaptacja Kravena. Nie jest więc żadną tajemnicą, że gigant rozrywki przeprowadza coraz śmielszą ekspansję na uniwersum wokół Człowieka-Pająka. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Coraz częściej napływają do nas jednak informacje, że oba światy - produkcje wokół Spider-Mana  od Sony oraz Marvel Cinematic Universe od Disneya (którego częścią jest obecnie Peter Parker) - mają się przeplatać. TU, UWAGA, SPOILER. Pierwszy dowód na potwierdzenie tej tezy dostaliśmy przecież choćby w „Venom 2: Carnage”, gdzie scena po napisach była dowodem na to, że prawdopodobnie mówimy o jednym i tym samym uniwersum. 

Najnowszy trailer „Morbiusa”, o którym wspomniałem w pierwszym akapicie, przynosi kilka kolejnych poszlak, które pozwalają brnąć dalej w pokręcone teorie (na pograniczu tych spiskowych). Pozwólcie, że przedstawię Wam najciekawsze nawiązania, które pojawiły się w materiale wideo od Sony. Jest co analizować

Spider-Man od Insomniac?

Ten kadr właściwie rozbudza dyskusje od dobrych kilku miesięcy, ale tu również warto o nim wspomnieć, bo zdaje się mieć niemałe znaczenie i być elementem, któremu daleko do przypadku. W jednej ze scen zwiastuna możemy zauważyć rysunek Spider-Mana na murze, który jest albo obrazem Pajączka z gry od Insomniac Games, albo tym, którego grał Tobey Maguire (bardzo podobny strój). 

Co jednak znaczące, został na nim namazany napis „MORDERCA”, co jasno nawiązuje do zakończenia „Spider-Man: Far From Home” oraz samej fabuły „Spider-Man: No Way Home”, którą mogliśmy wywnioskować po przedstawianych materiałach. To chyba dobitnie pokazuje, iż mówimy o jednym i tym samym uniwersum. Jeśli jednak wciąż Wam mało…

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Daily Bugle 

Ekstremalnie ważnym elementem w świecie komiksów o Człowieku-Pająku jest Daily Bugle. Redakcja gazety zarządzana przez J. Jonah Jamesona i miejsce, w którym Peter Parker spędził niemałą część swojego życia zawodowego. Jak wiemy, nawiązanie pojawiło się także w zwiastunie nadchodzącej odsłony Spider-Mana w MCU, a kadr ze stroną tytułową zdradza, że tu również DB istnieje. Dowód na przeplecione uniwersum? Chyba tak!  

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Antagoniści 

Biorąc pod uwagę plotki o chęci połączenia trzech dotychczasowych uniwersów ze Spider-Manem a także delikatnie zajawienie nam tego, że w „Spider-Man: No Way Home” dostaniemy pierwsze pełne „potwierdzenie” Sinister Six, bardzo ciekawy wydaje się fragment na czołówce wspomnianej Daily Bugle. Widzimy tam nawiązanie do Rhino oraz Czarnej Kotki - obu postaci, które mogliśmy oglądać na dużym ekranie ostatnio przy okazji „The Amazing Spider-Man 2” z Andrew Garfieldem. 

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Michael Keaton!

A jeśli już jesteśmy przy antagonistach i Sinister Six… Najnowszy zwiastun filmu „Morbius” jest ostatecznym i dosadnym potwierdzeniem tego, iż w produkcji ponownie zobaczymy Michaela Keatona, który fenomenalnie odegrał rolę Vulture’a w „Spider-Man: Homecoming”. Wszyscy pamiętamy, jak skończyła się tam jego przygoda, więc ponownie ujrzenie go na ekranie będzie niemałą gratką. I potwierdzeniem, że wszystko się ze sobą zazębia. 

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Oscorp

Ta nazwa może wywoływać ciarki na plecach wszystkich fanów Pajączka. Mówimy przecież o ogromnej naukowej korporacji, której przewodzi Norman Osborn, ojciec jednego z przyjaciół Petera Parkera w komiksach, Harry’ego Osborna. Właściciel firmy znany jest również jako… Green Goblin, który nieźle zalazł za skórę Spider-Manowi w produkcji od Sama Raimiego. Co ciekawe, należy przypomnieć, iż w ostatnim zwiastunie do „No Way Home” mogliśmy usłyszeć jego głos… Coś jest na rzeczy? Nie wiadomo, ale wiele na to wskazuje. Mało Wam - zerknijcie na plakat do wspomnianej produkcji.

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Horizon Labs

A jeśli jesteśmy już przy jednej korporacji, warto zahaczyć o drugą - choć ona bardziej wskazuje na to, że film o Wampirze będzie miał po prostu miejsce w uniwersum ze Spider-Manem. Kojarzycie Horizon Labs? To miejsce, w którym cały czas trwają zakrojone prace nad vibranium (tak, tym samym, które tak często pojawiało się w MCU). W komiksach miejsce to miało ogromne znaczenie, więc bardzo możliwe, że już w przyszłości historia Petera Parkera z ekranów również go tam doprowadzi. 

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Venom

W pewnej krótkiej scenie, dosłownie przez momencik, możemy zobaczyć Morbiusa, który decyduje się wystarczyć swoją ofiarę, udając… Venoma. Tak, dokładnie. Jest to więc dowód na to, iż postać grana przez Jareda Leto operuje w tym samym uniwersum, co symbiont żyjący w Edddiem Brocku. Ciekawie? Prawda? A biorąc pod uwagę powiązanie, które spoilerowo umieściłem we wstępie… Mamy do czynienia z naprawdę nieźle pokręconą perspektywą. Szykuje się jazda bez trzymanki! 

Morbius od Sony to kolejny dowód na połączenie z MCU?

Co to oznacza? 

Trudno jednoznacznie określić, z czym możemy mieć do czynienia. Osobiście widzę dwie opcje. Jedna to marketing, gdzie Rhino, Horizon Labs czy Oscorb mają służyć przede wszystkim jako zabieg promocyjny i rozbudzenie oczekiwań fanów, którzy doszukując się kolejnych teorii (co robię teraz choćby ja sam), będą podawali zwiastun dalej i przyciągali kolejnych widzów, którzy będą potencjalnie zainteresowani poznaniem historii. 

Druga możliwość to oczywiście multiwersum. Coś, co na 100% pojawi się w Marvel Cinematic Universe i otwiera furtki do… Cóż, do prawie wszystkiego. Właściwie wraz z wprowadzeniem go, skończą się jakiekolwiek ograniczenia, a Sony (tudzież Disney) będą mogły usprawiedliwiać właściwie każdy ruch - także takie kroki, które pojawiają się w Morbiusie. Być może rzeczywiście mamy do czynienia z jednym, wielkim światem? Na pewno jest to intrygującą perspektywa. 

Źródło: własne
Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper