Przebudzenie giganta? Polski konkurent Twitcha idzie na wojnę
...z samym Twitchem. Gaming Live, będące polskim odpowiednikiem Twitcha, idzie na wojnę z jedną z najpopularniejszych platform streamingowych na świecie. Serwis wyszedł już z fazy alfa i zamierza podjąć się walki za pośrednictwem najnowocześniejszych obecnie dostępnych rozwiązań. Streamowanie w rozdzielczości 2K, nowa odsłona platformy i monetyzowanie wrzucanych treści, to tylko część z planowanych śmiałych posunięć.
Pełny komunikat prasowy zamieszczamy specjalnie dla Was poniżej:
19 styczeń 2014 – Gaming Live, europejska platforma live streamingowa będąca częścią Seedcamp, jednego z najlepszych akceleratorów biznesowych na świecie, ogłosiła zakończenie fazy alpha projektu. Firma opublikuje wersję beta serwisu 1 lutego bieżącego roku. Nowa wersja serwisu ma być poważnym konkurentem dla platformy Twitch, która niedawno została kupiona przez giganta e-commerce, firmę Amazon.
Gaming Live to platforma live-streamingowa pozwalająca na monetyzację treści nawiązujących do gier wideo i sportów elektronicznych. Fani gier komputerowych, gracze profesjonalni oraz firmy i organizacje działające na rynku gier wideo dzięki platformie Gaming Live mogą w efektywny sposób monetyzować tworzone treści. Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym, które zapewniają projektowi przewagę nad konkurencją, Gaming Live może zaoferować użytkownikom możliwość emisji materiałów w jakości 2K bez jakichkolwiek ograniczeń i strat, a także dodatkową jakość obrazu 480p.
Wersja beta platformy Gaming Live została zupełnie przeprojektowana. Nowa odsłona serwisu zapewni aplikacji pełną responsywność oferując użytkownikom jeszcze lepszy „user experience”. Natywne aplikacje na iOS, Androida i Smart TV pojawią się jeszcze w tym roku natomiast to co jest interesujące to dostępność platformy na na dekoderach DVB-T na terenie Europy. Usługa DVB-T zapewni graczom możliwość dotarcia do szerszego grona odbiorców - jest to coś, czego nie oferuje żadna konkurencyjna platforma!
Nowa odsłona platformy Gaming Live to również nowa oferta dla graczy i organizacji. Dzięki strategicznym partnerstwom z największymi agencjami reklamowymi na świecie, Gaming Live może zaoferować bardzo dobre warunki współpracy dla amatorów elektronicznej rozrywki (program standard) jak również profesjonalnym graczom (program premium). Model monetyzacji treści wideo z wykorzystaniem reklam to jednak nie wszystko, firma zapewniła sobie strategiczne partnerstwo z GOG.com stając się oficjalnym dystrybutorem kultowych produkcji i gier niezależnych.
Krystian Berg, COO Gaming Live, zapytany jak widzi przyszłość firmy i walkę z Twitchem odpowiada krótko: Live with no fear, conquer with no mercy.
Przez ostatnie pół roku wiele się nauczyliśmy. Feedback od widzów i streamerów pozwolił nam obrać odpowiedni kierunek rozwoju platformy. Wierzymy, że jest on słuszny i że następne wdrożenia naszej platformy zainteresują graczy z całego świata.
Zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielka społeczność skupiona jest wokół Twitcha, jak dużymi budżetami operują i jak wyglądał ich rozwój na przestrzeni ostatnich lat, wiemy również, że startupy są po to, aby udowodnić, że można coś zrobić jeszcze lepiej lub inaczej. Rywalizacja jest dobra, bo sprzyja wprowadzaniu na rynek lepszych produktów.
Naszym celem jest zaoferowanie producentom treści zaawansowanych narzędzi do produkcji najlepszych i najbardziej angażujących materiałów wideo. Odpowiednie narzędzia do produkcji wideo pozwolą ich twórcom pozyskać odbiorców w bardziej efektywny sposób, co jest sporym problemem na konkurencyjnych platformach.
Biorąc pod uwagę, że konkurencja jest zawsze zdrowa, a Twitch wprowadza coraz to więcej ograniczeń - życzymy szczerze powodzenia!
