Strach przed rokiem 2000 zawita na PS4 i PSV pod postacią Y2K

Wyobraźcie sobie grę, której główna oś fabularna toczy się wokół paranoi i zbiorowego szaleństwa przed nadejściem roku 2000. Co w nim było takiego specjalnego? Otóż to właśnie wtedy cała sieć informatyczna miała przestać działać i z tym będziemy musieli zmierzyć się w .

Pamiętam to wydarzenie dość dobrze. Byłem wtedy nastolatkiem, ale sam dałem się ponieść tej paranoi. Oczywiście niewiele wiedziałem wtedy o komputerach i myślałem, że wyjęcie wtyczki z gniazdka mnie przed tym problemem ochroni. Pewnie potraficie wyobrazić sobie moją dumę, kiedy odkryłem, że to pomogło! A to, że żadnego problemu nie było, nie miało dla mnie w tamtym czasie żadnego znaczenia.

O tym jest właśnie . Mechanika tytułu będzie opierała się o charakterystyczny dla japońskich gier system walki turowej, ale to nie walka będzie głównym "mięsem" produkcji. Twórcy stawiają przede wszystkim na fabułę, o czym świadczy fakt, że sam skrypt do gry liczy ponad 400 stron.

Przygodę zaczniemy, będąc na tropie tajemniczego morderstwa. Dziwnie zachowująca się winda odebrała życie młodej kobiecie. Jeśli oglądaliście pierwszy film Resident Evil, to prawdopodobnie jesteście w stanie wyobrazić sobie sposób, w jaki winda może kogoś zabić. Problemem zainteresuję się Alex Eggleston, bezrobotny absolwent uczelni, który trafi na liczne ślady na lokalnym odpowiedniku Usenetu i postanowi rozwiązać zagadkę.

W trakcie swej podróży Alex ponownie spotka się ze swym przyjacielem z dzieciństwa oraz pozna dziewczynę, która podróżując poprzez dusze trafi do nowej rzeczywistości. Na jego drodze stanie też tajemniczy android, powiązany z wydarzeniami wewnątrz gry.

Sama fabuła i gra została zainspirowana serią Mother oraz dziełami Harukiego Murakamiego, jednego z bardziej znanych pisarzy japońskich. Możemy spokojnie spodziewać się podróży w świat szaleństwa, dramatu oraz bardzo emocjonującej opowieści. Tą zaś będziemy mogli poznać na PlayStation 4 i PlayStation Vita.