Szalone i makabryczne rzeźby przywracają Dooma do życia w mrocznej galerii

Gry
1715V
Szalone i makabryczne rzeźby przywracają Dooma do życia w mrocznej galerii
Andrzej Ostrowski | 23.10.2014, 21:40

Czyli jak wykorzystując płyty główne, naboje i zabawki stworzyć fenomenalne dzieło. Zdolny artysta, wykorzystując swój talent, przywrócił znany wszystkim klasyk z powrotem do życia. Wydaję się, że to godny trybut dla tytułu, na którym wielu z nas się wychowało.

Jason Hite zakochał się w Doomie już w 1993 roku. Jedenaście lat później postanowił ożywić te wspomnienia w sposób, jaki był mu najbardziej bliski, czyli jako wspaniałą i mroczną rzeźbę.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wszystko zaczęło się, kiedy Jason otrzymał miniaturkę znanego fanom serii cyberdemona. Po pomalowaniu zdał sobie sprawę, że nie chce na tym zakończyć swojej przygody. Podjął wtedy decyzję o zrobieniu czegoś „większego”.

Cyberdemon wydawał się taki samotny, że postanowiłem stworzyć mu środowisko do życia.

Od 2004 roku zaczął kolekcjonować płyty główne i figurki z gry Doom, aby dodać to wszystko do swego dzieła. W swym założeniu chciał oddać jak najrealistyczniej, to, co widział w samej grze. Wykorzystał nawet prawdziwą amunicję.

Zobaczcie zresztą galerię poniżej. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem, to rzeźba jest dostępna do kupienia w cenie 6000 dolarów.

Źródło: http://www.theverge.com/2014/10/23/7039671/doom-sculpture-jason-hite

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper