Pierwszą grą z serii platformówek ma być oczywiście zapowiedziane już Assassin's Creed Chronicles: China (PS4). Jednak ta gra nie jest jedyną, która będzie opierała się na podobnych założeniach.
Naprawdę podoba nam się idea side-scrollera, jak w Mark of the Ninja i myślimy, że to będzie naprawdę wspaniała droga, by eksplorować w ten sposób światy, które stworzyliśmy.
Powiedział dyrektor kreatywny Assassin's Creed Unity (PS4) - Alex Amancio.
Fajną rzeczą jest to, że każdy rozdział/część gry będzie posiadał styl graficzny odpowiedni czasom, w którym się dzieje. Dlatego gra o Shao Jun jest jak chiński atrament - bardzo czarna i czerwona.
Każdy rozdział, czy osobna gra ma się więc różnić w zależności od epoki, w której przyjdzie nam wcielić się w assassyna.
Kiedy będziemy mieli innych bohaterów i ich przedziały czasowe, styl grafiki zmieni się kompletnie dla tej konkretnej postaci. Gra osadzona w starożytnym Egipcie - kolejnej mocno oczekiwanej lokacji - może wyglądać na przykład jak zwój papirusu.
Amancio nie był w stanie powiedzieć, czy tego typu spin-offy będą pełnoprawnymi grami, czy tylko rozszerzeniami do Assassin's Creed Chronicles: China (PS4), ale zdradził, że inni ulubieni przez graczy bohaterowie także mogą się pojawić.
Gra w zamyśle, bardzo przypomina skasowaną, dwuwymiarową odsłonę Prince of Persia. Być może na fali popularności Assassin's Creeda, studio zdecydowało, że taka formuła świetnie sprawdzi się tym uniwersum. No cóż, ja chyba jednak wolałbym nowe przygody księcia Persji. Zakapturzeni zabójcy, wychodzą mi już bokiem.