Tylko niewielki odsetek ludzi ukończyło demo Bloodborne na Tokyo Game Show

Jeśli liczycie na to, że duchowy spadkobierca serii souls na PlayStation 4, będzie grą łatwiejsza od swoich poprzedniczek, to możecie być w błędzie. Dane z imprezy PAX Prime oraz Tokyo Game Show jasno dają do zrozumienia, że do prostych gier należeć nie będzie.
Na niedzielnej prezentacji gry, producent - Masaki Yamigawa i menadżer marketingu Yasuhiro Kitao odbyli małą dyskusję na temat rezultatów jakie osiągali ludzie ogrywający dostępne demo. Podczas pierwszej wymienionej imprezy z 3500 odważnych, tylko 20 osobom udało się pokonać bossa. Na Tokyo Game Show poszło trochę lepiej, ponieważ z 1200 prób, "aż" 40 zakończyło się sukcesem.
Głównym powodem porażek była finałowa walka, w której tzw.Cleric Beast zaskakiwał nieprzewidywalnymi i nagłymi atakami.




Nie ma więc mowy, by miał stać się mniej wymagający, a bajeczki o tym, że odnajdą się w niej także "zwykli śmiertelnicy" możemy włożyć raczej między bajki. Jeśli zaś chcecie zobaczyć jak ze wspomnianym fragmentem radzi sobie jeden z producentów gry, to sprawdźcie poniższe wideo.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Bloodborne.