Crytek naprawi zszargane oblicze produkcjami wysokiej jakości
Ostatnie smutne rewelacje dotyczące Crytek, z pewnością nadszarpnęły reputacje niemieckiego dewelopera. Słynący ongiś z dopracowanych i przepięknych graficznie produkcji, jest obecnie cieniem samego siebie. Współzałożyciel firmy - Avni Yerli wierzy, że wrócą na przeznaczone im tory za sprawą nowych, wysokiej jakości gier.
Crytek wpadł w niezłe tarapaty wcześniej tego lata, gdy przez niewypłacalność wobec swoich pracowników, ci zaczęli odchodzi z pracy. Doprowadziło to między innymi to sprzedaży marki Homefront i materiałów deweloperskich firmie Koch Media
W rozmowie z serwisem MCV na Gamesomie Yerli powiedział, co było głównym powodem kłopotów.
Przejście w firmę sieciową zajęło znacznie więcej czasu niż się spodziewaliśmy. To był największy powód naszych kłopotów. Kosztowało i zajmowało to więcej, niż się spodziewaliśmy.
Obecnie mamy fundamenty, dzięki którym możemy ustalić priorytety i ruszyć naprzód z naszym biznes planem na rok 2014 i 2015.
Tak naprawdę trudno teraz doszukiwać się prawdziwych powodów i tych pewnie nigdy nie poznamy, ale Avni Yerli dodał jeszcze:
Jestem pewien, że to uszkodziło naszą reputację, ale dla Cryteka skupienie się na podstawowych kompetencjach firmy, którymi jest robienie gier wysokiej jakości jest wszystkim. Kiedy dostarczymy te gry, będziemy mieli nadzieję wrócić na właściwe tory, a ludzie zaczną postrzegać Crytek w sposób na jaki zasługuje.
Życzę im z całego serca bardziej przemyślanych decyzji biznesowych. Studia tej firmy miały i nadal mają wielki potencjał, co niejednokrotnie udowadniały serwując nam gry z najwyższej półki. Osobiście wydaje mi się, że potrzebują jakiegoś zespołu kreatywnego, który uwolni ich od bardzo technicznego, "niemieckiego" sposobu myślenia i zapewni dostawy świeżych pomysłów. Od strony technicznej przecież, trudno grom Cryteka cokolwiek zarzucić.
