Seria gier piłkarskich FIFA poprawnie przewidziała zwycięzce mundialu, i to drugi raz z rzędu

W czerwcu informowaliśmy o tym, że przeprowadzona w grze symulacja wskazała na zwycięzce mundialu ekipę Niemiec. Od wczoraj wiadomo, że przewidywania te się potwierdziły. Jednak nie wszystkie typy gry okazały się właściwe.
Zabawa EA Sports zakładała np., że w finale Niemcy spotkają się z Brazylią (w rzeczywistości nastąpiło to w półfinale). Wynik tej konfrontacji też był zgoła inny (wirtualne 2:1 zamieniło się w aż 7:1 dla ekipy naszych zachodnich sąsiadów). Wśród innych nietrafionych opcji pojawiła się chociażby ta, że drużyna Hiszpanii wyjdzie z grupy. Co ciekawe, według Miroslav Klose został najskuteczniejszym strzelcem mistrzostw świata w historii z dorobkiem 16 goli. Tutaj przewidywania sprawdziły się w 100%.
Mało tego, poprzednia symulacja EA Sports, przeprowadzona w 2010 roku (przy okazji mistrzostw w RPA) również prawidłowo wskazała zwycięzce mundialu, czyli Hiszpanię. Przy okazji następnego turnieju warto więc szczególnie mocno zwrócić uwagę na podobną zabawę elektroników.



