Shuhei Yoshida degraduje PlayStation Vita do roli akcesorium dla PS3 i PS4

W wywiadzie udzielonym portalowi Eurogamer, Shuhei Yoshida ostatecznie pogrzebał nadzieję na to, aby PlayStation Vita przeżyła swoje zmartwychwstanie. Japończyk przyznał, że na dzień dzisiejszy Vita może krucho stać z tytułami ekskluzywnymi lub takimi, które są szykowane z myślą o konsolach przenośnych, ale Sony ma co do niej duże plany jeśli chodzi o kompatybilność z PS3 i PS4.
Nie są to słowa, która pocieszyłyby posiadaczy Vity, bowiem równie dobrze można stwierdzić, że jeśli nie interesuje Cię Remote Play na PS4 lub PlayStation Now za pośrednictwem handhelda Sony, to jedynym rozwiązaniem jest sprzedaż konsoli lub ogrywanie indyków i japońszczyzny. Według prezesa Sony Worldwide Studios wcale nie jest tak źle.
Jest sporo nowych gier na Vitę, więc śmiało można wyłuskać prawdziwe perełki, ale tu nie chodzi już o pojawiające się gry. Teraz chodzi o to jak wykorzystać Vitę na różne sposoby - jako przystawka do Remote Play dla PS4 lub do ogrywania tytułów z PS3 za pomocą PlayStation Now. Vita dopełnia cały ekosystem z PS4 w centrum.




Czy to jest ten moment, w którym Vita jako konsola do gier umiera, a Sony tylko stoi i przygląda się, czy ktoś jest na tyle zdesperowany że zostawi go jako przystawkę dla PS4 lub jako maszynkę do ogrywania staroci za pośrednictwem PS Now? Niestety, na to właśnie się zanosi.