NBA Live 15 z oficjalną datą premiery i obietnicą powrotu na wysoki poziom

Zeszłoroczna edycja NBA Live, pierwsza od 2010 roku, zdecydowanie zawiodła, nie mając startu do rewelacyjnego . Część opatrzona numerkiem „15” ma jednak zrehabilitować fanom koszykówki słabą dyspozycję symulacji Elektroników w poprzednim sezonie. Oprócz zapewnień otrzymaliśmy także datę premiery gry.
do sklepów trafi dokładnie 7 października, a platformami docelowymi będą PlayStation 4 i Xbox One - poinformował dziś Sean O’Brien, producent wykonawczy.
Zdaniem O’Briena porażka poprzedniej odsłony serii wynikała ze słabości dwóch elementów.




Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że w NBA Live 14 polegliśmy na dwóch bardzo ważnych frontach. Rozgrywka pięciu na pięciu nie miała głębi i jakości odpowiedniej dla gier produkowanych przez EA Sports, także oprawa graficzna nie spełniała oczekiwań związanych z nową generacją. Skupiamy się na tym, aby w tym roku te dwa elementy nie były problemem, i muszę przyznać, że jestem naprawdę pod wrażeniem postępu, jakiego dokonaliśmy.
Producent dodaje, że cyfrowe modele twarzy zawodników zostały stworzone praktycznie od zera, zaimplementowane zostaną także nowe animacje i technologia oświetlenia. Wszystko to razem ma sprawić, że wirtualni koszykarze będą wyglądać „niesamowicie”.
Studio poczyniło duże postępy w usprawnieniu mechaniki rozgrywki, czyniąc ją bardziej realistyczną i, co chyba ważniejsze, przynoszącą więcej radości. Deweloperzy spędzili mnóstwo czasu na rozmowach z trenerami NBA, co pozwoliło na lepsze odwzorowanie prawdziwych zachowań zawodników.
Miejmy nadzieję, że na obietnicach się nie skończy. Serii produkowanej przez 2K Sports przydałaby się godziwa konkurencja.