Capcom nie chce zarzutów o męski szowinizm i promuje kobiety na dyrektorskich stanowiskach
Równouprawnienie to jeden z wyjątkowo popularnych w erze globalizacji tematów. Zarzuty o męski szowinizm pojawiają się również w świecie gier, dlatego też niektóre firmy podkreślają, jak bardzo cenią sobie pracowników płci pięknej.
Takim właśnie przedsiębiorstwem jest Capcom, który w swoim sprawozdaniu finansowym za ostatni rok odniósł się do tematu dyskryminacji kobiet w życiu zawodowym.
Capcom doskonale rozumie istotność w kwestii zróżnicowania ludzkich zasobów, aktywnie w ostatnich latach zatrudniając kobiety i dokonując oceny ich pracy na podstawie osiąganych wyników, nie zaś płci czy wieku. W ramach tych działań obsadzamy je na dyrektorskich stanowiskach. Na chwilę obecną dwie z nich pracują jako oficerzy korporacyjni, a dwadzieścia innych znajduje się na stanowiskach kierowniczych, takich jak generalni menadżerowie czy zarządzający kadrami.
Warto przypomnieć, że całkiem niedawno Capcom spotkał się z krytyką związaną z brakiem postaci kobiecych w . Takie oświadczenie w corocznym raporcie fiskalnym nie wydaje się zatem przypadkowe ani całkowicie bezinteresowne.