Driveclub to zgrabne połączenie symulatora z arcade'owym stylem gry

Gry
766V
Driveclub to zgrabne połączenie symulatora z arcade'owym stylem gry
Paweł Musiolik | 09.05.2014, 15:29

Już za kilkadziesiąt minut powinniśmy otrzymać nowy materiał z , który wreszcie pokazać ma nam pełny wyścig. Zanim będziemy mogli zobaczyć te wideo, IGN przypadkowo wypuścił wywiad z Paulem Rustchynskim z którego udało mi się wyjąć kilka ciekawych informacji zanim materiał zniknął.

Dodatkowe miesiące pracy pozwoliły Evolution Studios nie tylko dopracować grafikę, ale przede wszystkim dorzucić większą ilość tras oraz samochodów. Słowa te sugerują, że wersja, którą mieliśmy otrzymać w listopadzie była dosyć biedna jeśli chodzi o zawartość. Więc w tym przypadku pośpiech nie robił za dobrego doradcę.

Dalsza część tekstu pod wideo

Potwierdzono także popremierowe DLC w postaci samochodów i tras, ale bez żadnych konkretnych informacji. Ekipa chce skupić się na podstawowej wersji. Dopiero po jej wypuszczeniu zabiorą się za dodatki. Wiemy za to, że w momencie premiery pojawi się aplikacja na smartfony dzięki której będziemy mogli śledzić nasze postępy w klubie.

A jeśli o rozgrywkę chodzi, to nie będziemy musieli być podłączeni do sieci. Poza trybem dla jednego gracza w którym znajdzie się 50 wyścigów, całość będziemy mogli rozgrywać sami i gdy podłączymy się kiedyś pod sieć - nasze postępy zostaną zaktualizowane. Dobrą wiadomość mamy także do wielbicieli dłubania przy samochodach.

Zmienić będziemy mogli nie tylko kolor pojazdu, ale także sposób jego malowania, oraz wszelakie naklejki - ich kolor, rozmiar i kształt. Fani mechanicznego grzebania także w pewnym stopniu otrzymają takie opcje. Jakie? Tego dokładnie nie zdradzono, ale jakaś forma modyfikacji ma obowiązywać. Dlatego określone zostało jako gra łącząca symulatory z arcadem. Minus? Zniszczenia będą wizualne, ale bez wpływu na auto.

Źródło: własne

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper