Dlaczego Chicago jest idealnym miejscem dla Watch_Dogs?

Redakcja portalu Filmweb.pl wybrała się do Chicago na playtesty gry Watch_Dogs, a następnie chwyciła za mikrofon i dokładnie przepytała Jonathana Morina, głównego producenta gry. Pytano o parę aspektów tej produkcji, które zaciekawią przede wszystkim tych, którzy zastanawiają się jak wygląda sama rozgrywka.

Aby zobaczyć wywiad muszę Was poprosić o przejście na stronę Filmwebu, jednak warto, bowiem Jonathan Morin na sporo do powiedzenia i wcale nie używa w swoich wypowiedziach utartych schematów. Rozmowa wyszła naturalnie, a kolejne pytania pokrywały się z tym, co sami chcielibyśmy wiedzieć na temat najnowszej produkcji Ubisoftu.

Z wywiadu dowiedzieliśmy się m.in tego, że Chicago, jako miasto z największą liczbą kamer w Stanach Zjednoczonych jest idealnym miejscem do zaprezentowania losów Aidena Pierce'a, który dzięki użytej w mieście technologii i swoim hakerskim zdolnościom potrafi zrobić praktycznie wszystko. Chicago w jego rękach jest jednym, wielkim placem zabaw, na którym to on ustala reguły.

Morin nie chce ograniczać graczy do jednego rodzaju rozgrywki, więc oprócz chwycenia za karabin, będzie można spróbować przejść grę ograniczając strzelanie do minimum, polegając na swoich umiejętnościach i sprycie. Aiden nie jest prostą postacią, ma problemy natury emocjonalnej, rodzinę na karku i jednocześnie musi podejmować nierzadko trudne moralnie decyzje.

Na spróbowanie gry w akcji przyjdzie nam jeszcze poczekać trzy tygodnie, a do tego czasu powinniśmy spodziewać się sporego wysypu informacji odnośnie tej produkcji.