„Indie dla świata gier są tym, czym dla serca jest prawidłowe krążenie krwi”
Sony dość jasno daje do zrozumienia, że jednym z najważniejszych elementów polityki firmy jest współpraca z twórcami niezależnymi. Adam Boyes, odpowiedzialny w SCEA za kontakty z deweloperami third-party, uważa, że wspieranie gier indie powinno być priorytetem tego przemysłu.
W rozmowie z serwisem CVG Boyes wyznał, iż wspieranie indyków to - jego zdaniem - nic innego, jak promowanie kreatywności i nowych pomysłów w branży.
Jako marka PlayStation jesteśmy teraz mocno związani z grami niezależnymi. Bardzo o to dbamy. Żyjemy tym, oddychamy tym i krwawimy tym... razem z ludźmi, którzy się tym zajmują. Twórcy indie to nasi przyjaciele. Szanujemy ich, jadamy wspólne kolacje i... nie wiem, można to chyba nazwać swojego rodzaju chemią. (...) Sądzę, że dla świata gier indie są tym, czym dla serca jest prawidłowe krążenie krwi.
Obecnie z myślą o platformach japońskiego giganta (PS3, PS4 i PS Vita) tworzonych jest ponad 100 produkcji niezależnych, o czym szerzej pisaliśmy kilka dni temu.
Zgadzacie się z Boyesem i też uważacie, że mniejsza ilość gier indie zaburzyłaby działanie całego branżowego ekosystemu?
