Realizm, jakiego w grach jeszcze nie widziałeś, czyli pierwszy teaser NHL 15
EA Sports oficjalnie zapowiedziało dziś najnowszą część swojego hokejowego symulatora i udostępniło przy okazji pierwszy zwiastun. Elektronicy obiecują, że zaoferuje graczom stopień realizmu, którego do tej pory nie widzieliśmy w żadnej innej grze o tematyce sportowej.
Tytuł zapowiedziany został zarówno na konsole ustępującej (PlayStation 3, Xbox 360), jak i nowej generacji (PlayStation 4, Xbox One). Obie wersje będą się jednak znacząco różnić, ponieważ tworzone są na innych silnikach. Na PS4 fani hokeja otrzymają kompletnie przebudowany system fizyki, umożliwiający o wiele lepsze „czucie” krążka. Co więcej, tafla lodu ma być „żywa”. Oznacza to, że zostawione na jej powierzchni ślady łyżew mogą wpływać na nieprzewidywalne czasem zachowania krążka, znane z prawdziwych meczów NHL. Twórcy podkreślają, że dwunastu znajdujących się na placu gry zawodników podlega nowemu silnikowi podczas każdej sekundy trwania wirtualnych zawodów.
Ponadto cieszyć oko będą znacznie bardziej szczegółowe modele zawodników oraz dużo nowych animacji. Liftingu doczekali się również kibice, których modeli w grze znalazło się aż dziewięć tysięcy!
Na mocy umowy EA z telewizją NBC w NHL 15 usłyszmy nowych komentatorów, Mike’a Emricka i Eddiego Olczyka. Analityk Ray Ferraro będzie natomiast informował nas o tym, co dzieje się na ławkach rezerwowych i trybunach. Wszystko to razem ma sprawić, że w nasze ręce oddana zostanie gra, która wiernie odda klimat telewizyjnych transmisji.
Na ile to prawda, a na ile marketing, przekonamy się jesienią, gdy NHL 15 będzie miało swoją premierę. Poniżej zwiastun.
