Waszym zdaniem: Remastery gier z PS3 na PS4 to zwykły skok na kasę?

Gry
1313V
Waszym zdaniem: Remastery gier z PS3 na PS4 to zwykły skok na kasę?
[email protected] | 11.04.2014, 12:40
PS4 PS3

Po tym jak Sony wreszcie oficjalnie potwierdziło się to o czym mówiono od dawna - pojawi się na konsoli nowej generacji. Będzie to kolejna produkcja z PS3 po i które trafią na PS4. Plotki mówią o przynajmniej jeszcze kilku takich wydaniach, ale tutaj pytanie do Was - czy takie produkcje nie są czasami zwyczajnym skokiem na kasę przy niskim nakładzie prac?

Oczywiście patrząc na to z jednej perspektywy widzimy tutaj nic innego jak powtórny zarobek na raz wydanym produkcie. Ale czy takiego typu zagrywki nie mają miejsca w praktycznie każdej dziedzinie rozrywki? Filmy wydawane wpierw na VHS, później na VCD trafiały na DVD a ostatnio lądują także na Blu-ray oraz w wydaniu 4K. Co nowego oferowały kolejne wydania? Lepszą jakość obrazu i ewentualne dodatki. Czym to się różni od gier wydawanych ponownie? Jedynie niższą ceną, ale filmy ogólnie są tańsze niż gry. Dlatego zastanowić się można - skąd oburzenie skoro ludzie są w stanie kupić coś na DVD, później na Blu-ray, a wcześniej pójść do kina na to.

Dalsza część tekstu pod wideo

Z książkami jest ponownie. I z muzyką. Reedycje, remastery, kolekcje. Odnieść można wrażenie, że gry traktowane są całkiem inaczej. Owszem, wymaganie od dewelopera by tworzył wyłącznie nowe gry ma podstawy i to solidne. Niestety sprzedaż produkcji pokazuje zgoła coś innego - ludzie gadają, nie kupują. Dlaczego więc z punktu widzenia wydawcy wydanie odświeżonej wersji z lepszymi wizualiami ma sens?

Znana marka o której raz było głośno. Odpadają więc koszty marketingu. Dwa - przeniesienie gry jest tańsze niż stworzenie nowej i wymaga mniejszego nakładu sił. Trzy - często materiały tworzone są w lepsze jakości niż w produkcie końcowym co potwierdziło zresztą Naughty Dog czy Crystal Dynamics. Cztery - konsole nowej generacji często kupowane są przez osoby, które nie miały do czynienia ze starszym sprzętem, więc dla nich kontakt z danym tytułem jest tym dziewiczym.

Rozsądnym wyjściem jest więc po prostu nie kupować jeśli nie chce się w co grać. Jeśli coś się nie sprzeda - drugi raz się w to nie zainwestuje, prawda? Chyba, że macie kompletnie inne zdanie na ten temat, wtedy się podzielcie.

Źródło: własne

Komentarze (59)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper