"Nowe Call of Duty będzie miało realistyczną grafikę"
Tak, już widzę okiem wyobraźni rozbawienie osób, które mają dosyć tej serii. Ale takie słowa padły po Destination PlayStation, które odbywało się w mijającym tygodniu. Czymże jest ten event? Spotkaniem Sony z przedstawicielami handlowymi, właścicielami sklepów i sieci handlowych. Wstępu dla prasy brak.
Jeśli myślicie, że z tego powodu nie ma tam nic na co warto zwrócić uwagę to się mylicie. Czasami Destination PlayStation przyrównuje się do spotkania grupy Bilderberg - wszyscy o nim wiedzą, ale do wiadomości publicznej nie przedostają się żadne konkrety. Chyba, że ktoś ma za długi język, tak jak w tym przypadku.
Użytkownik Twittera postanowił podzielić się wiedzą, którą uzyskał od swojego szefa, obecnego na spotkaniu. Przyznał, że zazdrości tam obecnym, a po chwili sypnął krótkim info na temat nowej odsłony Call of Duty za którą stać będzie Sledgehammer Games. Według niego, gra nosi kodową nazwę "Black Smith" (BLOPS 2 nosiło miano Titan) i będzie kolejną iteracją cyklu Modern Warfare 4 (o czym zresztą pisaliśmy).
Co ciekawe, osoba, która widziała nowego CoDa przyznaje, że gra wygląda o wiele lepiej niż Ghosts i zostało użyte określenie "realistyczna grafika" oraz "wspaniała fizyka". Jedna ze scen którą pokazano działa się na moście Golden Gate w San Francisco.
Tak więc można szykować się powoli na oficjalną zapowiedź, która powinna mieć miejsce w ciągu najbliższych tygodni.
