DualShock 4 mógł być w pełni dotykowy

Lead designer Killzone: Shadow Fall, Eric Boltjes, w wywiadzie dla VG247 opowiada jaki wpływ miało Guerrilla Games przy tworzeniu pada nowej generacji. A był nawet pomysł kompletnego wyeliminowania przycisków.Lead designer Killzone: Shadow Fall, Eric Boltjes, w wywiadzie dla VG247 opowiada jaki wpływ miało Guerrilla Games przy tworzeniu pada nowej generacji. A był nawet pomysł kompletnego wyeliminowania przycisków.

Chcieliśmy mieć wpływ na dopracowanie kontrolera. W poprzednich Killzone'ach, DualShock sprawował się dobrze, ale kiedy patrzyliśmy na inne pady, zauważaliśmy braki w DSie. Pomagalismy więc Markowi Cerny'emu przy ulepszaniu joypada.

Weźmy takie spusty. Były zaokrąglone do wewnątrz i nie sprawdzało się to w shooterach. Palce się z nich ześlizgiwały. Naciskaliśmy więc, by to poprawiono i tak się stało. Czas reakcji od wciśnięcia przycisku do odpowiedniej akcji w grze również się poprawił i Killzone jest teraz zwyczajnie lepszy.

Nie obyło się bez niespodzianek i odważnych ruchów Sony:

Szokiem był panel dotykowy. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem prototyp kontrolera, pomyślałem "i co niby mam z tym zrobić?! To nie gra na iPhone'a". Ale potem okazało się, że to małe coś naprawdę dobrze się sprawuje. Nie robię tu reklamy, my tego nie sprzedajemy. Ale do naszej gry wpasowało się świetnie.

Podczas projektowania PS4 dostawialiśmy mnóstwo prototypów, w tym jeden z wszystkimi przyciskami czułymi na dotyk. Pogoniliśmy pomysł.