Whore of the Orient jeszcze nie zadebiutowało, a już jest "bohaterem" skandalu

Gry
465V
Whore of the Orient jeszcze nie zadebiutowało, a już jest "bohaterem" skandalu
Paweł Musiolik | 02.09.2013, 20:54

Każdorazowo gdy czytam podobne informacje jak ta o której teraz piszę, zastanawiam się kiedy gry przestaną być traktowane jako zabawa dla dzieciaków z ADHD. W każdej dziedzinie kultury istnieje gałąź, która stara poruszać niewygodne tematy i jeśli robi to dobrze - nikt nie widzi w tym problemu. W grach jak widać tematem tabu jest seks, golizna i sprawy niewygodne z punktu widzenia historii. Dlaczego o tym piszę? Otóż radny jednej z dzielnic Melbourne - Jieh-Yung Lo wygłosił pogląd, że Team Bondi nie powinno tworzyć gry o takiej tematyce za rządowe pieniądze.Każdorazowo gdy czytam podobne informacje jak ta o której teraz piszę, zastanawiam się kiedy gry przestaną być traktowane jako zabawa dla dzieciaków z ADHD. W każdej dziedzinie kultury istnieje gałąź, która stara poruszać niewygodne tematy i jeśli robi to dobrze - nikt nie widzi w tym problemu. W grach jak widać tematem tabu jest seks, golizna i sprawy niewygodne z punktu widzenia historii. Dlaczego o tym piszę? Otóż radny jednej z dzielnic Melbourne - Jieh-Yung Lo wygłosił pogląd, że Team Bondi nie powinno tworzyć gry o takiej tematyce za rządowe pieniądze.

O co chodzi? Wbrew pozorom nie o słowo "whore", a o sam ... "orient". Jak donosi serwis The Age, pan Lo twierdzi, że użycie Orient w tym przypadku jest gorsze niż nazwanie w USA osobę czarnoskórą - niggerem:

Chodzi o słowo "Orient", które w tym przypadku jest gorsze od "whore". Odbiór wyrazu na "o" [Orient - dop. Musiol] jest gorszy niż tego na "n" [nigger - dop. Musiol] wśród społeczności afro-amerykanów. To dziewiętnastowieczna koncepcja rasistowsko-kolonizacyjna, bolesna szczególnie dla osób starszych. Tamten okres był bardzo zły w historii Chin i nie każdy chce o nim pamiętać.
Dalsza część tekstu pod wideo

Logika? Chyba tutaj jej brakuje. Jeśli ktoś nie wie, to McNamara planuje w grze poruszyć wszystkie tematy tabu jednego z najgorzej odbieranych miast w historii nowożytnej. Szanghaj, bo o nim mowa nosi tytuł "Ladacznicy Wschodu" głównie z faktu, że w mieście zamieszkać mógł dosłownie każdy. Z tego powodu kwitł przestępczy światek, prostytucja i wszystko co w innych miastach uznawano za niegodne ludzi cywilizowanych.

Jakie rozwiązanie sprawy widzi Jieh-Yung Lo? Zaprzestania procesu dewelopingu. Ostro.

Źródło: własne

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper