Po co grać, skoro można oglądać, czyli znowu o Splinter Cell: Blacklist

Czyli kolejne wideo z Splinter Cell: Blacklist. Tym razem zebrano do kupy najciekawsze fragmenty z misji w Chicago i zmontowano je w krótki klip, który ma nas zachęcić [kolejny już raz] do zakupu pełnej wersji gry.Czyli kolejne wideo z Splinter Cell: Blacklist. Tym razem zebrano do kupy najciekawsze fragmenty z misji w Chicago i zmontowano je w krótki klip, który ma nas zachęcić [kolejny już raz] do zakupu pełnej wersji gry.
Rozumiem, że twórcy chcą agresywnie promować swoją grę, ale za chwilę nie trzeba będzie kupić gry, bo całość będzie można przejść na YouTube. Mam nadzieję, że pełna gra jeszcze czymś mnie zaskoczy, bo na razie sytuacja przypomina kiepskie, kinowe zwiastuny komedii, które zawierają większość zabawnych scen z pełnego filmu, dzięki czemu widz nudzi się podczas seansu.
http://youtu.be/HmeA-O2Nxc4