GTA V, czyli opowieść o bandziorach i... zwierzętach
jest nie tylko opowieścią o bandziorach. To także bajka o ich pupilach, które dzielnie im towarzyszą, nie zważając na ich poczynania. Tyczy się to Franklina, którego pies będzie... cóż, podatny na modyfikacje, niczym samochody i broń.Grand Theft Auto V jest nie tylko opowieścią o bandziorach. To także bajka o ich pupilach, które dzielnie im towarzyszą, nie zważając na ich poczynania. Tyczy się to Franklina, którego pies będzie... cóż, podatny na modyfikacje, niczym samochody i broń.
Jak donosi portal Famitsu, Franklin będzie mógł zaopatrzyć swojego czworonożnego przyjaciela w rozmaite akcesoria, takie jak choćby obroża. Co jednak najciekawsze, na pieska będziemy musieli uważać, gdyż będziemy mogli najzwyczajniej w świecie go stracić. Jak? Tego niestety Rockstar Games jeszcze nie zdradziło.
Warto także wspomnieć, że w grze pojawią się również dzikie zwierzęta, na które będziemy mogli zapolować. Rockstar Games obiecują, że ich zachowanie będzie realistyczne, co ma być zasługą nie tylko animacji, lecz także zaawansowanej Sztucznej Inteligencji.
Jak Wam się podobają powyższe rewelacje?
