Raport z pokazu Call of Duty: Ghosts - zobacz misję rozgrywającą się pod wodą i... akcję w wykonaniu psa

Przed momentem zakończyła się prezentacja Call of Duty: Ghosts, którą prowadzili Geoff Keighley oraz Justine Ezarik, a także przedstawiciele Infinity Ward i Activision. Poniżej czeka na Was stosowny raport "z pola bitwy".Przed momentem zakończyła się prezentacja Call of Duty: Ghosts, którą prowadzili Geoff Keighley oraz Justine Ezarik, a także przedstawiciele Infinity Ward i Activision. Poniżej czeka na Was stosowny raport "z pola bitwy".
Całość rozpoczęła się od pokazu jednego z etapów - Into the Deep. Pokaz rozgrywał się pod wodą - zadaniem czekającym na głównych bohaterów było spenetrowanie morskiego dna. Trzeba przyznać, że pod względem oprawy, fragment, który mogliśmy zobaczyć, robił wrażenie. Podobać mogło się zarówno wykonanie wody, jak i przywiązanie twórców do detali, których bogactwo było widać nie tylko wśród roślinności, lecz także fauny pływającej w pobliżu gracza. Chwilę później rozpoczęło się spotkanie z przeciwnikami, którego nie można określić mianem standardowego - wszak podwodne pojedynki nie stanowią chleba powszedniego w grach w wideo. Ciekawym elementem była ucieczka przed sonarem, który ostrzegał o swojej obecności przy pomocy stosownego dźwięku. Na szczęście celny strzał przy pomocy torpedy raz na zawsze załatwił problem stworzony przez okręt nieprzyjaciela.
Oczywiście nie mogło zabraknąć efektownych, wypełnionych skryptami akcji, dzięki którym zasłynął ten cykl. Całość robiła naprawdę dobre wrażenie.
Materiał, jaki pokazało nam Activision, możecie znaleźć poniżej. Oczywiście prezentuje on wersję zmierzającą na konsole nowej generacji.
http://youtu.be/x6L3CzL4wUE
Całą resztę możecie zobaczyć na filmiku, który znajdziecie poniżej. Kolejnym elementem pokazu były wywiady z przedstawicielami Infinity Ward - wynikało z niego, że ekipa postawiła sobie za cel stworzenie zupełnie nowego uniwersum i zaoferowanie graczom zupełnie nowego doświadczenia. Tym razem także opowiedziano nam co nieco na temat psa, którego branża z miejsca okrzyknęła mianem głównego bohatera gry. Ten ma nie być jedynie członkiem grupy, w jakiej znajdzie się gracz, lecz również ważnym elementem rozgrywki. Standardowo, nie mogło się obyć bez wizyty za kulisami, w trakcie której także mogliśmy rzucić okiem na sceny prezentujące właściwą rozgrywkę.
A jakie imię nadano czworonogowi? Riley! Riley został wyposażony w przydatny ekwipunek, taki jak choćby kamera, która czyni go idealną jednostką do zwiadów. Pies słucha poleceń swoich partnerów i nie wkracza do akcji bez wyraźnej komendy z ich strony. Jak widać, tutaj również gra prezentuje się bardzo dobrze, choć uczciwie trzeba przyznać, że mogliśmy się spodziewać czegoś więcej po produkcji zmierzającej na konsole nowej generacji. Mimo wszystko, widać postępy w porównaniu z tym, co prezentowały sobą serie Modern Warfare i Black Ops.
Ostatnim elementem prezentacji był pokaz zwiastuna, jaki firma Koticka przygotowała z okazji tegorocznych targów E3. Co tu dużo mówić, rzućcie okiem na poniższy filmik i poznajcie całość od podszewki:
Jak Wam się podoba wszystko to, co pokazało nam Activision?