Battlefield 4 to nie tylko tryb sieciowy - o kampanii słów kilka

Po wczorajszej konferencji Microsoftu ukazało się wiele informacji dotyczących najnowszej gry studia Dice. W większości jednak, wiadomości dotyczyły trybu wieloosobowego oraz... pierwszego dodatku. Teraz pora na krótki rzut okiem w stronę kampanii dla jednego gracza. Miejmy nadzieję, że ta nie zawiedzie fanów serii.Po wczorajszej konferencji Microsoftu ukazało się wiele informacji dotyczących najnowszej gry studia Dice. W większości jednak, wiadomości dotyczyły trybu wieloosobowego oraz... pierwszego dodatku. Teraz pora na krótki rzut okiem w stronę kampanii dla jednego gracza. Miejmy nadzieję, że ta nie zawiedzie fanów serii.

Jak już oderwiecie wzrok od ślicznej pani prowadzącej, zauważycie, że materiał dotyczy BF4. Patrick Bach, producent wykonawczy gry stwierdził, że produkcja będzie jest bardziej nastawiona na akcję, niż miało to miejsce w przypadku Battlefielda 3. Dowiemy się również, że jak w grze zobaczymy bum, to będzie to spore bum (to słowa twórcy!).

Trzeba przyznać, że tryb dla jednego gracza w Battlefieldzie 3 nie stał na najwyższym poziomie. Był to najwyżej średniak, nie dorastający chociażby podserii Bad Company. Miejmy nadzieję, że BF4 podniesie nieco poprzeczkę, choć szanse na taki obrót spraw są raczej nikłe.

http://youtu.be/esG_1irZ4Uo