Wysyp konkretnych informacji nt. GRID 2!
W dniu dzisiejszym w Sieci pojawiła się cała masa nowych informacji dotyczących drugiej odsłony cyklu GRID. Codemasters Racing podzieliło się z nami informacjami na temat tego, w jaki sposób został skonstruowany tryb kariery, jakie nowości niesie ze sobą model jazdy (noszący miano TruFeel) oraz dlaczego postanowiło wydać ten tytuł jeszcze na konsole obecnej generacji.W dniu dzisiejszym w Sieci pojawiła się cała masa nowych informacji dotyczących drugiej odsłony cyklu GRID. Codemasters Racing podzieliło się z nami informacjami na temat tego, w jaki sposób został skonstruowany tryb kariery, jakie nowości niesie ze sobą model jazdy (noszący miano TruFeel) oraz dlaczego postanowiło wydać ten tytuł jeszcze na konsole obecnej generacji.
Zacznijmy od tego ostatniego zagadnienia. Jak donosi redakcja serwisu Edge-Online, James Nicholls miał powiedzieć:
Nie mamy parcia na to, by przeskoczyć na kolejne platformy. Wyciskamy z konsol obecnej generacji więcej niż ktokolwiek mógłby pomyśleć, że jest możliwe, ponieważ narzędzia, których używamy w trakcie prac nad Grid 2 są tak rozwinięte. Proces produkcyjny jest bardzo zoptymalizowany, a my jesteśmy w tej samej przestrzeni, w której byliśmy u schyłku poprzedniej generacji - wydawano wtedy niesamowite tytuły, przy których zastanawialiśmy się, jak ktokolwiek mógł wyciągnąć tyle z tego sprzętu.
Co się zaś tyczy kariery, ta jest porównywana z tą, z którą mieliśmy do czynienia w przypadku serii TOCA. GRID 2 jest grą wyścigową z fabułą, Naszym mentorem i niejako przewodnikiem będzie Patrick Callahan, który jest określany mianem Dana White (prezesa UFC) światka motoryzacyjnego. Wystartował on z nową ligą wyścigową - World Series Racing - i wystosował do nas zaproszenie. Zawodnicy mieliby się ścigać zarówno po amerykańskich miastach, jak i europejskich torach, a na dokładkę organizatorzy przygotowali również zawody w popularnym w Japonii drifcie. Im dalej w las, tym więcej drzew, a w tym przypadku większe tłumy będą odwiedzać wyścigi, w jakich przyjdzie nam uczestniczyć. Mają pojawić się kamerzyści, a stacje telewizyjne będą transmitować przebieg kolejnych wyścigów.
W sam środek tego wszystkiego zostanie wrzucony gracz, którego doświadczenie będzie mierzone w punktach sławy. Im wyższy poziom sławy zdobędziemy, tym więcej sponsorów będzie się do nas dobijać i tym więcej wyścigów będzie na nas czekać. Trzeba przyznać, że brzmi to naprawdę nieźle, choć z porównaniami do cyklu TOCA raczej bym się nie zapędzał, a zwłaszcza odpuściłbym sobie doszukiwanie się jakichkolwiek podobieństw z pierwszą odsłoną tej serii, gdzie przecież mieliśmy nie tylko bohatera z krwi i kości, który piął się po szczeblach kariery, lecz także otrzymaliśmy dosyć zgrabne wytłumaczenie tego, dlaczego w ogóle postanowił brać udział w kolejnych wyścigach.
Przejdźmy jednak do tego, co miłośników gier wyścigowych interesuje najbardziej, czyli do modelu jazdy. Jak się okazuje, deweloperzy odpuścili sobie jakiekolwiek zaawansowane ustawienia - mimo wszystko przekonują, że doświadczeni gracze nie powinni czuć się zawiedzeni. Choćby dlatego, że różnice pomiędzy poszczególnymi samochodami mają być wyraźnie wyczuwalne:
Truefeel to prosty model jazdy, który działa w przypadku każdego gracza. (...) ludzie doświadczeni w grach wyścigowych wyraźnie poczują ciężar, przyczepność i będą się uczyć każdego samochodu. W DiRT 3 zaproponowaliśmy ogromną gamę różnych asyst. Oznaczało to jednak, że gracze musieli dostosowywać grę do swoich potrzeb. Co jest niesamowite w przypadku TrueFeel, wystarczy po prostu zagrać. Jedyne opcje poziomu trudności to ustawienia Sztucznej Inteligencji oraz uszkodzeń.
Trzeba przyznać, że akurat do tej ostatniej kwestii miłośnicy gier wyścigowych podejdą raczej ze średnim entuzjazmem. Możliwość manipulowania asystami jest tym, co pozwala dostosować grę do indywidualnych potrzeb, co zauważył sam Nicholls. W momencie, w którym takich opcji najzwyczajniej w świecie zabraknie... gra może okazać się zbyt łatwa, przynajmniej dla zaawansowanych graczy.
Na tym kończą się ujawnione przez Codemasters Racing informacje. Miejmy nadzieję, że deweloperzy wiedzą co robią i dostarczą nam grę, która byłaby godna szczycić się podtytułem "Race Driver".
