Deep Silver przeprasza za kolekcjonerkę Dead Island: Riptide
Wczoraj donosiliśmy Wam o tym, że Dead Island: Riptide doczeka się wyjątkowo krwawej kolekcjonerki. Jak się jednak okazuje, jej wydanie stanęło pod znakiem zapytania - firma Deep Silver wsłuchała się bowiem w opinie graczy i błyskawicznie wydała oświadczenie, w którym przeprasza za ten "wybryk".Wczoraj donosiliśmy Wam o tym, że Dead Island: Riptide doczeka się wyjątkowo krwawej kolekcjonerki. Jak się jednak okazuje, jej wydanie stanęło pod znakiem zapytania - firma Deep Silver wsłuchała się bowiem w opinie graczy i błyskawicznie wydała oświadczenie, w którym przeprasza za ten "wybryk".
Jak można w nim wyczytać:
Bardzo przepraszamy za (...) Dead Island: Riptide "Zombie Bait Edition", edycję kolekcjonerską ogłoszoną dla Europy i Australii. Jak wiele innych firm, Deep Silver ma biura w różnych krajach, przez co czasami różne edycje kolekcjonerskie powstają w Ameryce Północnej, Europie, Australii i Azji. (...)
Zdecydowaliśmy zawrzeć w niej makabryczną statuetkę tułowia zombie, która została pocięta w sposób, w jaki wielu naszych fanów traktuje zombie w grach Dead Island.
Szczerze żałujemy tego wyboru. Zbieramy komentarze od społeczności skupionej wokół Dead Island, podobnie jak społeczności skupionej wokół gier wideo w ogóle. Na ten moment chcemy powtórzyć do całej społeczności, naszych fanów i branży, że jest nam bardzo przykro i zapewniamy, iż więcej się to nie powtórzy.
Czy tylko mnie się wydaje, że to oświadczenie jest niepotrzebne? Kolekcjonerka jak kolekcjonerka - wszak Dead Island: Riptide to produkcja skierowana do dorosłego odbiorcy, więc nie rozumiem skąd wzięło się całe to zamieszanie...
