"Wydawcy nie wiedzieli, jak sprzedać TimeSplitters 4"
Temat czwartej odsłony cyklu TimeSplitters powraca niczym bumerang. Choć zainteresowanie graczy tą produkcją wciąż jest stosunkowo wysokie, żaden wydawca nie ma pewności co do tego, czy udałoby się jej osiągnąć komercyjny sukces. Sprawę naświetlił ostatnio Karl Hilton z Crytek UK...Temat czwartej odsłony cyklu TimeSplitters powraca niczym bumerang. Choć zainteresowanie graczy tą produkcją wciąż jest stosunkowo wysokie, żaden wydawca nie ma pewności co do tego, czy udałoby się jej osiągnąć komercyjny sukces. Sprawę naświetlił ostatnio Karl Hilton z Crytek UK...
Jak powiedział w wywiadzie dla GamesTM:
Byliśmy u wielu wydawców, a od każdego z nich otrzymaliśmy te same dwie odpowiedzi. Po pierwsze, pytali o to, co się stało z Haze. Byliśmy firmą, która stworzyła serię wysokiej klasy strzelanin i wtedy wydaliśmy Haze, które nie zostało tak dobrze przyjęte. To ich zmartwiło. Po drugie, osoby odpowiedzialne za ich marketing mówiły nam coś w rodzaju: "Nie wiemy jak to sprzedać". Jednomyślną opinią wśród wszystkich wydawców, którym zaprezentowaliśmy tę produkcję, było, iż nie można sprzedać gry, która opiera się na zróżnicowanym zestawie bohaterów i środowisk - do tego trzeba jasnej i łatwej do przekazania informacji marketingowej, której TimeSplitters nie miało. Być może wszyscy mieli rację. (...) To właśnie dlatego jeden po drugim odmówili podpisania tego projektu.
Przypomnijmy jednak, że Crytek wciąż bada grunt pod tę produkcję. Firma ujawniła ostatnio, iż jeśli 300 tysięcy graczy podpisze stosowną petycję, na obecną generację konsol trafi TimeSplitters HD Collection. Kto jeszcze nie oddał swojego głosu?
