XCOM: Enemy Unknown w pigułce!

Gry
543V
VergilDH | 03.10.2012, 13:00
XCOM: Enemy Unknown

jest już na ostatniej prostej na sklepowe półki. Tytuł stanowi ukłon w stronę fanów, którzy domagali się „starego, dobrego XCOM-a”, jakim z pewnością nie można było nazwać gry, nad którą dłubie ekipa 2K Marin. 2K Games postanowiło kierować się zasadą „klient nasz pan” i spełnić prośby graczy tęskniących za starymi, dobrymi czasami. Czy uda się przywrócić tej marce dawną chwałę? Wygląda na to, że jest to jak najbardziej możliwe...XCOM: Enemy Unknown jest już na ostatniej prostej na sklepowe półki. Tytuł stanowi ukłon w stronę fanów, którzy domagali się „starego, dobrego XCOM-a”, jakim z pewnością nie można było nazwać gry, nad którą dłubie ekipa 2K Marin. 2K Games postanowiło kierować się zasadą „klient nasz pan” i spełnić prośby graczy tęskniących za starymi, dobrymi czasami. Czy uda się przywrócić tej marce dawną chwałę? Wygląda na to, że jest to jak najbardziej możliwe...

Dalsza część tekstu pod wideo

Nadchodzi XCOM: Enemy Unknown. Co wiemy?




-> XCOM: Enemy Unknown

to dzieło ekipy Firaxis Games. Deweloperzy deklarują, że są wiernymi fanami poprzednich odsłon serii i robią co tylko w ich mocy, by omawiana produkcja była jak najwierniejsza oryginałowi.

-> Akcja XCOM: Enemy Unknown rozgrywa się w czasach współczesnych. Podobnie jak miało to miejsce w pierwowzorze, Ziemia została zaatakowana przez kosmitów, którzy bynajmniej nie przybyli na naszą planetę w celach pokojowych...

-> Gracz pełni tu rolę dowódcy XCOM - tajnej jednostki militarnej i naukowej, której zadaniem jest powstrzymanie najeźdźcy. Warto nadmienić, że nie mamy do czynienia z prostym shooterem... a z rozbudowaną strategią turową.

-> Twórcy nie obawiają się tego, że turowa rozgrywka nie jest dzisiaj szczególnie eksploatowana, zwłaszcza na konsolach. Zresztą, wydawca gry, firma 2K Games, daje im naprawdę olbrzymi kredyt zaufania - dzieło studia Firaxis Games prezentowane jest obok takich tytułów, jak choćby Borderlands, może pochwalić się naprawdę dobrze przemyślaną kampanią promocyjną.

-> Jak mówi sam Jake Solomon:

XCOM to tak naprawdę dwie gry. Pierwsza skupia się na walce, gdzie gracz kontroluje drużynę żołnierzy walczących z obcymi. To unikalne doświadczenie (zwłaszcza na konsolach) - rozgrywka odbywa się tu w systemie turowym, a gracze muszą podejmować trudne decyzje (...). Drugim doświadczeniem jest element strategiczny, pozwalający Wam wybrać, gdzie chcecie walczyć, jakie elementy ekwipunku otrzymają od Was konkretne jednostki, jakie badania chcecie prowadzić oraz gdzie mają lądować samoloty transportowe i gdzie zamierzacie walczyć z obcymi najeźdźcami.

httpvh://youtu.be/tZdanb02280

-> Jak wspomniałem przed momentem, rozgrywka będzie tu podzielona na tury. W trakcie każdej z nich, podopieczni, których prowadzimy do boju, mogą wykonać dwie akcje. Za "akcję" liczony jest tutaj także ruch w wybrane przez nas miejsce oraz tak prozaiczne czynności, jak na przykład przeładowanie broni. Dlatego też, zanim podejmiecie jakąś decyzję, lepiej zastanówcie się dwa razy.

-> Tury mają trwać około dziewięćdziesięciu sekund – jeśli wierzyć zapewnieniom osób, które miały już okazję własnoręcznie sprawdzić ten tytuł, czasu jest dosłownie „na styk”.

-> Większość wydarzeń rozgrywających się na ekranie, będziemy obserwować z kamery umieszczonej nad głowami naszych bohaterów, ukazującej akcję z "rzutu izometrycznego". Niemniej, znajdzie się tu również miejsce na odrobinę bardziej efektowne animacje, w trakcie których gra przełączy się w tryb TPP.

-> Kiedy natomiast zajmiemy się zarządzaniem bazą, odkryjemy drugie dno tej produkcji. Przede wszystkim, w trakcie rozgrywki będziemy musieli decydować, jakim krajom zamierzamy udzielić pomocy. Na przykład, odmówienie jej Chinom, może nieść ze sobą wstrzymanie dostaw broni, co w dobie takiego kryzysu, jest raczej mało pożądane.

-> W trakcie misji nie raz i nie dwa natkniemy się na jakiś artefakt obcych, którego dokładne przebadanie z pewnością zaowocuje ciekawymi bonusami. Ponadto, możemy również szkolić żołnierzy, produkować i kupować uzbrojenie, a także prowadzić badania nad... żywymi przedstawicielami obcej cywilizacji.

-> Awansować będą również sami żołnierze, którzy odnosząc zwycięstwo na placu boju, będą coraz lepsi w fachu, do którego ich wytypowaliśmy. Dzięki temu otrzymają między innymi dostęp do nowych rodzajów broni.

-> Na naszych podopiecznych będziemy jednak musieli uważać - jeśli któryś z nich zginie... cóż, nie przywrócimy go już do życia, o czym boleśnie mogli przekonać się gracze, którzy mieli okazję testować tę produkcję choćby na targach Gamescom 2012.

httpvh://youtu.be/jmrob4oHhZk

-> XCOM: Enemy Unknown to również rozbudowany tryb multiplayer. W nasze ręce oddano tryb polegający na rywalizacji:

Multiplayer to bardzo ważny element tej gry. Jest jeden tryb, którego podstawy to klasyczny Team Deathmatch, w którym wszystkim co musicie zrobić, jest pozabijanie jednostek wroga. Niemniej, jego największą zaletą jest możliwość budowania zróżnicowanych składów.

->

Ekipa Firaxis Games postanowiła, iż umożliwi graczom tworzenie dokładnie takich drużyn, na jakie będą mieli ochotę. Będziemy więc mogli prowadzić do boju zarówno ekipy Obcych, jak i ludzi. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by mieszać ze sobą przedstawicieli różnych gatunków.

-> Każda jednostka będzie cechować się charakterystycznymi umiejętnościami - niemniej, nie ma nic za darmo - zapłacimy zarówno za poszczególnych wojaków, jak i ich zdolności czy ekwipunek. Walutą będą tu punkty, których ilość będzie ograniczona w meczach rankingowych do 10 tysięcy.

-> Jakiś czas temu, polski dystrybutor gry – firma Cenega Poland – poinformował, iż będzie ona dostępna w pełnej, polskiej wersji językowej.

-> XCOM: Enemy Unknown trafi do sprzedaży już 12 października.

PROGNOZA PS3SITE


Źródło: własne

Komentarze (20)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper