Leviathan może być bardzo ciekawym DLC...

Dlaczego? Ano dlatego, że w trakcie rozgrywki najprawdopodobniej wyjdzie na jaw, iż siły Przymierza prowadzą tajny program badawczy, o którym nie wie nawet Shepard. Jego celem są oczywiście... Żniwiarze.Dlaczego? Ano dlatego, że w trakcie rozgrywki najprawdopodobniej wyjdzie na jaw, iż siły Przymierza prowadzą tajny program badawczy, o którym nie wie nawet Shepard. Jego celem są oczywiście... Żniwiarze.

Na blogu BioWare pojawiła się taka oto notka:

Najwyższa ochrona, tak? Nie wydaje mi się! Udało mi się shakować terminal wiadomości Przymierza, ale nie jest to bezpieczne połączenie, więc nie potrwa długo. Nie chcę, by SOC odkryło moją lokalizację. Ale muszę zostać uszłyszany! Poczytajcie o wszystkim, co Hackett stara się ukryć! Jestem Bernard Plim i mówię prawdę.

Próbowałem skontaktować się z Hackettem, ale nie odpowiada na moje telefony. DLACZEGO NIE? Czyż nie dlatego, że COŚ UKRYWA? Jestem pewien, że czuje się bezpiecznie na swojej stacji, patrząc jak nasi przyjaciele i rodziny są zabijani przez Żniwiarzy. Ale JA NIE i TY RÓWNIEŻ NIE POWINIENEŚ! Upoważniam Cię do wysłania wiadomości tekstowej lub vidu do Admirała Hacketta i Rady Cytadeli, by przekonać ich do tego, żeby POWIEDZIELI NAM CO WIEDZĄ!

Jeśli Shepard trafi na ślad kolejnego spisku... cóż, może być ciekawie. Swoją drogą... czy nie wydaje Wam się, że TAKIE wydarzenia, mogą mieć wpływ na zakończenie? Lepiej jednak, żeby nie miały...