David Jaffe: "Następna generacja będzie ostatnią"

Namnożyło nam się wypowiedzi na temat kolejnej generacji ostatnimi czasy. Wskazywać to może tylko jedno - powoli trzeba odkładać pieniądze na koncie by w odpowiednim czasie kupić PS4. Głos postanowił zabrać nawet David Jaffe - ojciec serii Twisted Metal i God of War. Co ma nam do przekazania na temat WiiU i kolejnej generacji?Namnożyło nam się wypowiedzi na temat kolejnej generacji ostatnimi czasy. Wskazywać to może tylko jedno - powoli trzeba odkładać pieniądze na koncie by w odpowiednim czasie kupić PS4. Głos postanowił zabrać nawet David Jaffe - ojciec serii Twisted Metal i God of War. Co ma nam do przekazania na temat WiiU i kolejnej generacji?
Dosyć ciekawe opinie. Może wpierw WiiU:
Patrząc na WiiU nie mam reakcji "Boże, muszę to mieć". A z nowym sprzętem tak właśnie powinno być. Ale i tak wszystko napędzą gry, chyba, że jest z tym jak w przypadku Apple - robiąc szczotkę do kibla ludzie i tak ją kupią bo ma logo firmy.
Grałem w parę gier na WiiU, spodobał mi się Rayman, ale to nie tak, że mną pozamiatał. Mówiąc szczerze, to żadna z pokazanych gier na WiiU mnie nie zachwyciła.




No i czas na opinię o konsolach następnej generacji:
Konsole odchodzą. Myślę, że w ciągu 10 lat, no, może mniej, ale bezpieczniej jest powiedzieć, że będzie to 10 lat i nie zabrzmi się jak idiota. Ale tak właśnie mówię, następna generacja konsol będzie tą ostatnią. I powinna być ostatnią.
Nie znaczy to, że nie macie kupować konsoli Sony, ale prawdopodobnie dostaniecie usługę stremowania gier do TV i innych sprzętów. Oczywiście Sony nadal będzie robić głośne gry jak God of War i Uncharted, będą robić mniejsze - jak Sound Shapes, ale to będzie mniej więcej jak studia filmowe w branży gier. Będziemy mogli streamować Plants vs Zombies, Uncharted i nawet nie będziemy tego kwestionować. A inni będą mogli patrzeć jak ktoś gra, obojętnie czy w domu czy w TV.
Tak więc zbliża się ostatnia generacja. Wyjdę na przeciw z tym zdanie, ale czemu kur*a nie? Mam gdzieś to czy się mylę, czy mam rację. Nie jestem gościem od biznesu. Myślę, że konsole następnej generacji sprzedadzą się w 40% tego co obecne.
Jak myślicie, ma rację?