Metal Gear Rising po Metal Gear Solid 4

W czasach, w których MGR: Revengeance funkcjonowało jako Metal Gear Solid: Rising, Hideo Kojima przekonywał, że gra opowie nam o wydarzeniach, które miały miejsce pomiędzy drugą, a czwartą częścią cyklu MGS. Światło dzienne ujrzała jednak informacja, wedle której miałoby być zgoła inaczej.W czasach, w których MGR: Revengeance funkcjonowało jako Metal Gear Solid: Rising, Hideo Kojima przekonywał, że gra opowie nam o wydarzeniach, które miały miejsce pomiędzy drugą, a czwartą częścią cyklu MGS. Światło dzienne ujrzała jednak informacja, wedle której miałoby być zgoła inaczej.
Ma to oczywiście niebagatelny związek z tym, że projekt pierwotnie został skasowany. Kojima zdradził, iż uratowała go ekipa Platinum Games, której udało się postawić go na nogi. Gra przedstawi nam więc losy Raidena, który po wielkim finale Guns of the Patriots przyłączył się do jednej z militarnych kompanii.
Niestety, na dzień dzisiejszy nie znamy żadnych konkretów na temat zadań, jakie będą tutaj czekać na wykonanie, jednak już jutro światło dzienne ma ujrzeć wywiad z twórcami, który uchyli rąbka tajemnicy.