Call of the Dead z posmakiem Hollywood

Okazuje się, że nawet coś tak trywialnego jak kolejny zestaw mapek do Call of Duty: Black Ops może skrywać miłe niespodzianki. Za taką można moim zdaniem uznać Call of the Dead - mapę, która znajdzie się w nadchodzącym DLC pt. "Escalation"...
Okazuje się, że nawet coś tak trywialnego jak kolejny zestaw mapek do Call of Duty: Black Ops może skrywać miłe niespodzianki. Za taką można moim zdaniem uznać Call of the Dead - mapę, która znajdzie się w nadchodzącym DLC pt. "Escalation"...




Activision przygotowało specjalny trailer promujący tę arenę - i nic dziwnego, bo jest co promować. Jako grywalne dostaniemy 4 cyfrowe wcielenia zombie-killerów z Hollywood: Roberta Englunda, Danny'ego Trejo (z nieodzowną maczetą), Michaela Rookera oraz Sary Michelle Gellar, a sama mapa - ulokowana na syberyjskiej wysepce - inspirowana jest (podobno) twórczością "ojca zombiaków" - George'a A. Romero (gościnne występy mistrza included). Już poniższa zajawka ma świetny klimat, wzorowany na fake'owych trailerach z "Grindhouse" i produkcjach duetu Rodriguez/Tarantino. Czy to ostatecznie przekonuje Was, aby po raz kolejny wypalić sobie dziurę w kieszeni dla DLC spod znaku Activision? Premiera Escalation na Xbox Live już 3 maja, PSN miesiąc później.