Policja: "Londyńskim zamieszkom winne może być GTA..."

W ostatnim tygodniu miały miejsce ogromne rozruchy w centralnych dzielnicach Londynu, w których ofiarą kradzieży padło wiele gmachów handlowych oraz posiadłości, zdezelowano także część dzielnic centralnych. Przyczyną takiego stanu rzeczy była śmierć 29-letniego Marka Duganna, gangstera który...W ostatnim tygodniu miały miejsce ogromne rozruchy w centralnych dzielnicach Londynu, w których ofiarą kradzieży padło wiele gmachów handlowych oraz posiadłości, zdezelowano także część dzielnic centralnych. Przyczyną takiego stanu rzeczy była śmierć 29-letniego Marka Duganna, gangstera który...
...rzekomo zastrzelony został przez brytyjskich stróżów prawa już po poddaniu się. Jak zwykle jednak znalazł się ktoś, kto próbuje zwalić całą winę na "te piekielne gry wideo". Tym razem są to przedstawiciele brytyjskiej policji, którzy próbują chyba odwrócić uwagę opinii publicznej od faktycznej przyczyny problemu.
Jak wyznali bowiem w wywiadzie dla telewizji BBC:
Sprawcy londyńskich zamieszek to źli ludzie. To dzieciaki, które wymknęły się spod kontroli i sieją na ulicach naszego miasta zło i zniszczenie. Kiedy ja byłem młody, wszystko kręciło się wokół Pac-mana i gier planszowych, nie było w wirtualnej rozrywce przemocy. Teraz dzieci grają w takie chociażby Grand Theft Auto i chcą to, co widzą na ekranie swojego telewizora, przeżyć także na własnej skórze. To mógł być również powód, dla którego na ulicach było w ostatnią sobotę tak, a nie inaczej...




Jasne, bo miłośnicy GTA postanowili zrobić sobie "zlot" w centrum Londynu, a przy okazji rozwalić sobie, przecież dla zabawy, kawałeczek miasta...
Idiotyczne.