Tak właściwie to... dlaczego zombiaki w Lollipop Chainsaw "tryskają" różowymi refleksami światła?
Odpowiedź na to pytanie zna tylko Suda51 z Grasshoper Manufacture, którego słaba sprzedaż Shadows of the Damned absolutnie nie zniechęciła do stworzenia jeszcze bardziej szurniętej produkcji. Pamiętacie Lollipop Chainsaw, o którym rozpisywał się jakiś czas temu Musiol?Odpowiedź na to pytanie zna tylko Suda51 z Grasshoper Manufacture, którego słaba sprzedaż Shadows of the Damned absolutnie nie zniechęciła do stworzenia jeszcze bardziej szurniętej produkcji. Pamiętacie Lollipop Chainsaw, o którym rozpisywał się jakiś czas temu Musiol?
Okazuje się, że cheerleaderka imieniem Juliet, główna bohaterka Lollipop Chainsaw, zostaje wraz z innymi uczniami napadnięta przez hordę zombiaków w swojej szkole. Wiecie, codzienność japońskiego nastolatka. Wtem, jak przecież każdy japoński nastolatek (no a jak!), chwyta za różową piłę mechaniczną i rozpoczyna krucjatę przeciw hordom zgniłków w obronie biedniejszych i tych bardziej uciśnionych uczniów. Zombiaki nie będą niestety tryskały ani krwią, ani charakterystyczną, zieloną mazią. Zamiast tego po otrzymaniu cięcia piłą zaczną świecić na... różowo.
Jak twierdzi Suda51:
Nie chcemy, by nasze zombiaki tryskały krwią. Zamiast tego emitować będą różowe smugi światła! Dzięki temu będziemy mogli pokazać w grze jeszcze więcej popowego charakteru!
Nigdy nie zrozumiem Japończyków. Że niby świecące różem zombiaki...
...?
I jeszcze na dodatek potwierdzono oficjalnie europejską premierę gry :)
