Kolekcjonerka nowego LotR to dzieło Legolasa...

hołdując zasadzie "mało ale konkretnie" ogłosiło jak wyglądać będzie edycja kolekcjonerska gry Lord of the Rings: War in the North. Używając młodzieżowego slangu, to "pojechali konkretnie"...Warner Bros. hołdując zasadzie "mało ale konkretnie" ogłosiło jak wyglądać będzie edycja kolekcjonerska gry Lord of the Rings: War in the North. Używając młodzieżowego slangu, to "pojechali konkretnie"...
Główną atrakcją będzie.. kołczan na strzały Strażnika z północy wraz z dwoma strzałami. Oprócz tego zwyczajny (w porównaniu z poprzednią atrakcją) artbook, płyta "Inside Look: The Music of War in the North", na której zamieszczone zostaną wywiady, koncert z E3 i utwory muzyczne z gry. Dodatkowo jak zwykle mało ważne rzeczy w postaci tematu XMB, awatarów i innych pierdół. Cena zestawu? 130$, czyli raczej sporo i to czy warto zależeć będzie od jakości wykonania kołczanu.
A wszystko wygląda tak (wiem, wersja gry na PC-ta, ale to nie o nią chodzi):