HOT: Black Death, nowa gra twórców Alone in the Dark!

Jak to dobrze, że istnieją jeszcze na świecie studia deweloperskie, które mimo zalewu FPS-ów chcą zrobić "coś innego" i proponują swoim klientom nie tylko zupełnie nową markę, ale również tytuł, który w założeniach ma nas przestraszyć. Darkworks jest jednym z takich studiów...Jak to dobrze, że istnieją jeszcze na świecie studia deweloperskie, które mimo zalewu FPS-ów chcą zrobić "coś innego" i proponują swoim klientom nie tylko zupełnie nową markę, ale również tytuł, który w założeniach ma nas przestraszyć. Darkworks jest jednym z takich studiów...
Ich dopiero co zapowiedziane Black Death będzie tytułem z gatunku, jak sami opisują, "survival-horror-FPS" i opowie historię pewnego amerykańskiego miasteczka, na które spadła niewiadomego pochodzenia mgła zamieniająca wszystkich mieszkańców w mutanty. Brzmi raczej mało ambitnie, ale wierzymy, że twórcy kultowego w pewnych kręgach Alone in the Dark nawet z tego typu historii będą w stanie wykrzesać jakieś drugie dno. Mgła w Black Death ma odgrywać bardzo znaczącą rolę nie tylko ze względu na fabułę i fakt, że to ona jest "sprawczynią" całego zamieszania, ale również nawigację otaczającego nas świata. Będzie miała także wpływ na poruszanie się głównego bohatera opowieści. Co zaskakujące, otrzymamy możliwość tworzenia nowych broni wykorzystujących "pierwiastki chemiczne", dzięki czemu będzie mogli zabawić się w Boga i pomagać ludziom, lub też ich uśmiercać. Prawdopodobnie związane będzie to z otrzymywaniem dodatniej lub ujemnej karmy, co w FPS-ach jest bardzo rzadko spotykanym patentem.
Czy tylko mi się wydaje, czy ostatnio każdy "straszak" musi mieć jakiś atmosferyczny motyw przewodni wpływający bezpośrednio na rozgrywkę? W Silent Hill: Downpour był to deszcz, w Black Death jest to mgła...
Pierwszy klimatyczny pokaz gry znajdziecie poniżej. Podoba się?