Ring PS3Site: Test marketów branżowych!

Słońce za oknem, wiosna się zbliża, toteż postanowiliśmy wraz z Nariko, niejako z tej okazji, wyruszyć na podbój największych sieci handlowych zajmujących się sprzedażą gier oraz konsol, szczególnie tych sygnowanych marką oraz logo PlayStation. Wycieczka z czasem przerodziła się bowiem w materiał w stylu "z kamerą wśród branżowych zwierząt". W niniejszym tekście odpowiemy sobie na kilka bardzo ważnych z punktu widzenia polskiego konsumenta pytań. Jak wyglądają ceny gier oraz konsol w miejscach takich jak TESCO, EMPIK czy SATURN? Dlaczego w niektórych sklepach mimo, że kupujemy grę nową, to otrzymujemy ją niejako "spod lady" i do tego odfoliowaną(!) ? I wreszcie... czy redaktorzy PS3Site wyglądają aż tak antypatycznie, by bać się z nimi rozmawiać, ratując się ucieczką lub dezorientacją w momencie okazania legitymacji prasowej?Słońce za oknem, wiosna się zbliża, toteż postanowiliśmy wraz z Nariko, niejako z tej okazji, wyruszyć na podbój największych sieci handlowych zajmujących się sprzedażą gier oraz konsol, szczególnie tych sygnowanych marką oraz logo PlayStation. Wycieczka z czasem przerodziła się bowiem w materiał w stylu "z kamerą wśród branżowych zwierząt". W niniejszym tekście odpowiemy sobie na kilka bardzo ważnych z punktu widzenia polskiego konsumenta pytań. Jak wyglądają ceny gier oraz konsol w miejscach takich jak TESCO, EMPIK czy SATURN? Dlaczego w niektórych sklepach mimo, że kupujemy grę nową, to otrzymujemy ją niejako "spod lady" i do tego odfoliowaną(!) ? I wreszcie... czy redaktorzy PS3Site wyglądają aż tak antypatycznie, by bać się z nimi rozmawiać, ratując się ucieczką lub dezorientacją w momencie okazania legitymacji prasowej?
Zestawienie to ma za zadanie odpowiedzieć nam na pytanie, czy warto kupować gry i osprzęt w popularnych sieciach handlowych w Polsce. W odwiedzonych przez nas molochach takich jak Tesco, Saturn oraz Empik, pod lupę braliśmy zawsze trzy główne czynniki mające wpływ na fakt, czy do ewentualnego sklepu wrócimy, czy też nie.
Były to:
a) dostępność towaru i ceny sprzętu - bardzo ważna cecha każdej sieci handlowej, oceniana w skali od 0 do 20 punktów (czy możemy sobie do woli wybierać i czy znajdziemy interesujący nas, nawet starszy tytuł?)
b) kompetencja obsługi oraz ewentualna pomoc niezorientowanym - oceniana w skali od 0 do 10 punktów (jeżeli spytamy o coś sprzedawcę to mamy nadzieję, że odpowie, nie każdy musi bowiem znać się na temacie, prawda?)
c) poziom cenowy - przymiot najważniejszy, i dlatego też oceniany przez nas w skali od 0 do 30 punktów (komentarz jest naszym zdaniem zbędny, to na co najbardziej zwracamy uwagę, to ceny).
Wszystko sumujemy i wychodzi nam wynik starcia w naszym redakcyjnym Ringu PS3Site. Proste zasady? Proste. No to jedziemy...
Słowem wstepu...




Szybciutko chcieliśmy tylko zaznaczyć, że Pyszny zabrał na nasze wojaże specjalną legitymację prasową, wydaną, opieczątkowaną oraz podpisaną przez szefostwo naszego wydawnictwa, wobec której, jak głosi legenda nań wyryta, "instytucje zobowiązane są do okazania posiadaczowi legitymacji wszelkich niezbędnych do jego pracy informacji". Po co o tym wspominamy? Niestety dla kilku sprzedawców, dowiecie się tego z dalszej części niniejszego artykułu.
Przystanek 1: TESCO

Pierwszą siecią do jakiej się udaliśmy było popularne w Polsce Tesco, czyli komercyjnie wiodący hipermarket wielobranżowy, którego przedstawicielstwo kilka miesięcy temu obiecało "bliżej przyjrzeć się" elektronicznej rozrywce oraz produktom z owego zakresu. Co z tych obietnic wyszło? Sprawdzamy i oceniamy.
DOSTĘPNOŚĆ TOWARU I CENY SPRZĘTU: Niestety, bieda z nędzą moi drodzy. O ile jeszcze w temacie samych konsol do grania sklep cechuje się jakimkolwiek przestrzeganiem zasad poważnego traktowania klienta, tak w temacie gier jest gorzej niż tragicznie. Zacznijmy jednak od tego, co w miarę dobre. Konsole marki PlayStation oferuje się tutaj zazwyczaj w raczej wysokich cenach, jeżeli nie trafi się na "Super Promocję". Nowe i nieużywane PlayStation 2 kosztowało bowiem w dniu "testów" tylko 389 PLN, co jest naprawdę dobrą ofertą biorąc pod uwagę polskie realia. Szkoda tylko, że trzy dni później promocja się skończyła, wracając do pułapu tradycyjnych 449 PLN, co potencjalnego klienta może już odstraszyć. PlayStation Portable za cenę 629 PLN to trochę więcej, niż u konkurencji, ale całe szczęście na najniższej półce [prawie byśmy nie zauważyli - dop. Nariko] oferowano PlayStation 3 z dwiema dodatkowymi grami za cenę 1399 PLN. Niestety, było to już ostatnie pudełko, po wykupieniu którego klienci byli skazani na kupowanie konsoli z 320GB HDD w... tej samej cenie. A to już niestety dobry interes nie jest, ponieważ w konkurencyjnych sklepach, chociażby zaprzyjaźnionym sklepie PSX Extreme, ta sama konsola wyceniona została na niecałe 1169 PLN. A ponad 200 PLN piechotą przecież nie chodzi. Niestety, w TESCO brakowało familijnych kontrolerów ruchowych PlayStation Move, które naszym zdaniem w takim sklepie, ściągającym przecież całe rodziny na zakupy, powinny znaleźć się obligatoryjnie. Brak także kart pamięci do konsol i zwykłych Dual Shocków 2 oraz Dual Shocków 3. Karty MicroSD do PlayStation Portable były, lecz po drugiej stronie sklepu, efektem czego średnio zorientowany klient miałby problemy z ich odnalezieniem. Jeżeli chodzi z kolei o dostępność gier, mamy tutaj do czynienia z istną porażką. Bo o ile półki z tytułami dla komputerów klasy PC pękały w szwach, tak konsolowe poletko ograniczone zostało... szeroką na 1 metr półeczką, na której nie znalazło się więcej, niż 20, może 30 pozycji konsolowych. Brak serii platynowych (poza Need for Speed: SHIFT) oraz "tańszych gier" to gwóźdź do trumny w zakresie dostępności towaru sklepu TESCO. Wszystko to kwitujemy oceną 6/20.
PRZYKŁADOWE CENY SPRZĘTU w TESCO (Śląsk):
Konsola PlayStation 3 320 GB (w promocji z dwoma grami) - 1399 PLN
PlayStation 2 - 389 PLN (w promocji) / 449 PLN (cena niepromocyjna)
PlayStation Portable - 629 PLN (bez gier)
PlayStation Move Starter Pack - brak
PlayStation Move Solo Controller - brak
PlayStation Move Navigation Controller - brak
Pad Dual Shock 3 - brak
Kierownica do PS3 - brak
KOMPETENCJA OBSŁUGI I POMOC TECHNICZNA
: Nie wiem jak skomentować mamy ten aspekt TESCO, bo... obsługi dla działu gier komputerowych oraz konsolowych zwyczajnie w owym sklepie nie było. Oczywiście, po hipermarkecie, szczególnie na dziale RTV, szlajali się różni mężczyźni odziani w ubrania robocze, jednak o dziwo żaden z nich "nie zajmował się tym stoiskiem", raz po raz odsyłając nas do swojego kolegi. W momencie, gdy ponownie trafiliśmy do pierwszego odwiedzonego przez nas sprzedawcy, zdaliśmy sobie sprawę, że kluczyliśmy około 15 minut bez sensu po całym sklepie. W TESCO klient zainteresowany kupnem telewizora lub aparatu cyfrowego może jeszcze liczyć na jakąś pomoc, szczególnie w momentach, gdy pragnie dowiedzieć się czegoś, co "obsługa" wyczytać może z karteczek informacyjnych umieszczonych obok produktów. Niestety, w przypadku gier komputerowych oraz konsolowych ewentualny gracz lub, co gorsza, niedzielny klient zdany jest wyłącznie na siebie. W przypadku, gdy podeszliśmy do punktu obsługi klienta okazując legitymację prasową i żądając odpowiedzi dlaczego przeciętny klient nie może poradzić się sprzedawcy na temat danego produktu, obsługa spanikowała i... kazała nam czekać. O 10 minut za długo. Postanowiliśmy wyjść, wystawiając tutaj ocenę 1/10...
POZIOM CENOWY:
O ile konsole oraz ewentualne akcesoria do nich (choć tych było jak na lekarstwo) sprzedawane były w TESCO w całkiem niezłych promocyjnych cenach [ceny "codzienne", to już żart... 200 PLN więcej za konsole niż u innych? - dop. Nariko], to tego samego z pewnością NIE można powiedzieć o grach. Po pierwsze, niewielki wybór tytułów bardzo ułatwił nam pracę. Po drugie... ceny, które ujrzeliśmy w TESCO, przyprawiały nas momentami o zawrót głowy. Podstawowa wersja Battlefield: Bad Company 2 sprzedawana była bowiem za 149 PLN, co postanowiliśmy uwiecznić na specjalnym zdjęciu. Medal of Honor? 229 PLN. Nowiutkie Fight Night Champion także kosztowało 229 PLN, jednak brak promocji gry w Polsce z pewnością "wymusił" taki krok na sprzedawcach oraz przedstawicielstwie francuskiej sieci. Brak świetnych, acz odrobinę mniej nastawionych na masową sprzedaż tytułów, takich jak Demon's Souls czy Heavy Rain jesteśmy w stanie przeboleć, ale brak chociażby God of War III, Uncharted 2: Among Thieves czy Call of Duty: Black Ops wydaje się być wielkim nieporozumieniem. Udało nam się trafić jednak na jedną całkiem niezłą ofertę. Dragon Age II w polskiej wersji językowej za 179 PLN, czyli w cenie o 10 PLN niższej, niż my żądaliśmy za tytuł przedpremierowo. Z początku myśleliśmy, że to żart i specjalnie sprawdzaliśmy zgodność naklejki z kodem towaru, ale oferta TESCO okazała się prawdziwa i, co chyba ważniejsze, aktualna. Far Cry 2, który w Sklepie PS3Site kosztował jakiś czas temu śmieszne 49 PLN, w TESCO sprzedawany jest za 100 PLN bez jednej złotówki. Niestety, biorąc pod uwagę niewielki wybór gier, brak wielu hitów oraz tytułów z platynowej kolekcji, a takżę horrendalne ceny oprogramowania do PlayStation 3 (niestety, gier do PS2 oraz PSP się nie doszukaliśmy), nie możemy być dla TESCO pobłażliwi. Ocena to 7/30.
PRZYKŁADOWE CENY GIER (stan na 28.03.2011):
Battlefield: Bad Company 2 - 149 PLN
Call of Duty: Black Ops - brak
Dragon Age II - 179 PLN
Medal of Honor - 229 PLN
Demon's Souls - brak
Uncharted 2: Among Thieves - brak
God of War III - brak
Heavy Rain - brak
inFamous - brak
Final Fantasy XIII - brak
Majin and the Forsaken Kingdom - brak
God of War: Duch Sparty - brak
Gry z serii PSP Essentials - brak
The Fight (Move) - brak
Sports Champions (Move) - brak
PODSUMOWANIE:

Wysokie ceny, słaba dostępność towaru, brak obsługi, niemożność poradzenia się sprzedawcy, karygodne braki w zatowarowaniu, brak gier z platynowych kolekcji i tytułów tańszych oraz ignorowanie PlayStation 2 oraz PlayStation Portable nie pozwalają nam polecić Wam hipermarketu TESCO jako miejsca, w którym powinniście robić swoje growe zakupy. Kierownictwo hipermarketu miało się elektronicznej rozgrywce przyjrzeć. Niestety, aktualnie bez jakichkolwiek logicznych wniosków oraz korzyści dla ewentualnego klienta.
Przystanek 2: Empik

EMPIK
, czyli jeden z najpopularniejszych salonów prasowo-elektronicznych w Polsce, zajmujący się także sprzedażą i promocją gier. Do owego zestawienia sklep wskoczył więc niejako "z automatu", bo, jak sam reklamuje, częstokroć ma lepszą ofertę, niż wszelka inna konkurencja. Sprawdzamy czy tak jest w istocie, a także czy faktycznie sieć posiada przewagę zatowarowania względem rynkowych konkurentów.
DOSTĘPNOŚĆ TOWARU I CENY SPRZĘTU: Bardzo miłe zaskoczenie względem TESCO. W EMPIKU znajdziemy praktycznie wszystkie możliwe do kupienia, oczywiście podstawowe, akcesoria do konsol PlayStation 3, Xbox 360 oraz Nintendo Wii, co w przypadku ostatniej z nich, w naszym kraju wydaje się być istnym ewenementem. Na gry i sprzęty wygospodarowane zostało naprawdę dużo miejsca, i mówimy tutaj o praktycznie wszystkich konsolach stacjonarnych oraz przenośnych. Są specjalnie zapakowane edycje kolekcjonerskie, karty pamięci (w całkiem niezłych cenach), dodatkowe kontrolery zarówno od firmy Sony, jak i te nieoficjalne, a także PlayStation Move reklamowane jako sposób na idealną rodzinną rozrywkę w specjalnie wydzielonym "dystrykcie" sklepu. Wchodząc do EMPIKU faktycznie czujemy się, jakbyśmy byli w sklepie dla gracza. Niestety, w raczej wysokich jak na sieć branżową cenach, przynajmniej jeżeli chodzi o akcesoria okołogrowe. Nie wiedzieliśmy bowiem, że Dual Shock 3 nadal kosztuje 199 PLN (!?). Pozytywnie zaskoczyły nas z kolei ceny samych konsol PS3 w zestawach z PlayStation Move, które sprzedawane były za 1399 PLN i... nikt nie chciał ich kupować. Co więcej, w kilku z odwiedzonych przez nas EMPIKÓW mogliśmy zobaczyć również specjalne pokrowce na PlayStation Portable oraz naklejki na PlayStation 3 oraz inne konsole stacjonarne, z czym nie spotkaliśmy się w żadnej innej sieci. Oczywiście, trzeba było zapłacić za nie odpowiednio dużą gotówkę, ale ekskluzywność kosztuje. A konkurencja podobnych fantów nie miała. Całość oceniamy na 16/20 punktów, głównie ze względu na braki w zatowarowaniu wielu starszych, choć w dalszym ciągu nośnych tytułów, takich jak chociażby wydane Demon's Souls, którego usilnie na Śląsku poszukiwaliśmy...
PRZYKŁADOWE CENY SPRZĘTU:
Konsola PlayStation 3 320 GB (wraz z PlayStation Move) - 1399 PLN
PlayStation 2 - 449 PLN (cena niepromocyjna)
PlayStation Portable - 569 PLN (bez gier)
PlayStation Move Starter Pack - 259 PLN
PlayStation Move Solo Controller - brak
PlayStation Move Navigation Controller - brak
Pad Dual Shock 3 - 199 PLN
Kierownica do PS3 - brak
KOMPETENCJA OBSŁUGI I POMOC TECHNICZNA:
Obsługa w EMPIKU pozytywnie nas zaskoczyła. Nie dość, że personel był wykwalifikowany i mniej-więcej ogarniał temat gier, to jego przedstawiciel nie uciekał od odpowiedzi i potrafił wytłumaczyć nam sposób działania PlayStation Move, a także wskazać tytuły przeznaczone na ten kontroler. Chłopak nie dał się nawet nabrać na nasze pytanie o "karty PlayStation Network" o wartości 25 PLN, której istnienia kłamliwie upieraliśmy się przez bite 5 minut. Klient traktowany jest tu bardzo indywidualnie, obsługa potrafi pokrótce scharakteryzować produkt i szybko wynaleźć dany tytuł w bazie danych. Niestety, są pewne problemy z poleceniem tytułu podobnego. Jednak sam fakt, że obsługa nie uciekała na widok legitymacji prasowej, a tym bardziej starała się rzeczowo i skrupulatnie odpowiadać [to w późniejszych etapach "testów", na początku udawaliśmy totalnych lamerów - dop. Nariko] zasługuje na ogromne brawa. 7/10 jak nic!
POZIOM CENOWY:
Gry na PlayStation 3 oraz, jeżeli posiadacie, także na X360, w dalszym ciągu są tutaj ilościowo na równi z tytułami z... PlayStation 2! Średnio w każdym z odwiedzonych przez nas EMPIKÓW liczba oferowanych gier na poszczególne systemy była równa, co obrazuje albo niekompetencję osób zarządzających zatowarowaniem, lub faktyczne potrzeby polskiego rynku. Gry na PSP sklep EMPIK oferował w cenach od 39 PLN (seria Essentials) do 99 PLN (największe hity pokroju God of War: Duch Sparty), także zachowany został naprawdę przyzwoity, realny poziom. Tytuły dla PlayStation 3 oraz Xboxa 360 częstokroć cechowały się zawyżonymi cenami. Od razu przypomina nam się, że za "wyjątkową" cenę 229 PLN (zarówno na PS3, jak i X360) zakupić mogliśmy większość nowych gier, takich jak Bulletstorm, Dragon Age II czy SHIFT 2: Unleashed. Na nieszczęście fana konsol marki Sony, w praktycznie każdym odwiedzonym przez nas EMPIKU gry na PlayStation 3, które sprzedawane były poza szklaną gablotą (czyli około 70% całego asortymentu)... nie posiadały naklejek cenowych, przez co nie byliśmy w stanie, bez uprzedniego skierowania się w stronę punktu obsługi klienta, dowiedzieć się o cenie danego tytułu!!! Idiotycznym rozwiązaniem jest także fakt umieszczenia na półce rozfoliowanych pudełek bez płyt w środku. Niby fajnie, że możemy pooglądać sobie produkt przed jego zakupem, ale tylko do momentu, w którym faktycznie się na ów zakup zdecydujemy. Okazuje się bowiem, że sprzedawcy przynoszą nam dopiero z magazynu grę, która częstokroć, jak wynika z relacji stałych bywalców sieci, jest ROZFOLIOWANA! Zaznaczymy, że mamy tutaj do czynienia z grami przeznaczonymi na rynek polski w polskich wersjach językowych, a nie tytułami od Konami, które wszystkie jak jeden mąż importowane są z rynku brytyjskiego zawsze bez folii. Nie ukrywamy, że fakt sprzedawania rozfoliowanych gier przez szanowaną sieć sklepów EMPIK mocno nas zszokować, oczywiście przy założeniu, że przepytywani przez nas ludzie nie kłamali. A tak? Mamy tylko "marne" 22/30 punktów.
PRZYKŁADOWE CENY GIER:
Battlefield: Bad Company 2 - 129 PLN
Call of Duty: Black Ops - 189 PLN
Dragon Age II - 229 PLN
Medal of Honor - 199 PLN
Demon's Souls - brak
Uncharted 2: Among Thieves - 99 PLN
God of War III - 119 PLN
Heavy Rain - 159 PLN
inFamous - 99 PLN
Final Fantasy XIII - 99 PLN
Majin and the Forsaken Kingdom - brak
God of War: Duch Sparty - 99 PLN
Gry z serii PSP Essentials - 39 PLN
The Fight (Move) - 149 PLN
Sports Champions (Move) - 149 PLN
PODSUMOWANIE:
EMPIK
ma naprawdę wiele zalet. Zatowarowanie sklepu jest godne podziwu, choć ma oczywiste i czasami głupie braki. Obsługa jest bardzo miła, uczynna i w większości całkiem nieźle zna się na tym, co próbuje nam sprzedać. Gdy wchodzimy do owej sieci, naprawę czujemy się jakbyśmy byli w sklepie dla prawdziwych graczy, przynajmniej jak na polskie standardy (kto był w Japonii, USA lub krajach zachodniej Europy, ten wie jak to tam wygląda). Gry reklamowane są tutaj wszędzie: przy wejściu, na specjalnych standach czy darmowych książeczkach wystawionych przed sklepem. Jedyną, i jednocześnie chyba najważniejszą z punktu widzenia potencjalnego klienta, wadą EMPIKU mogą być momentami zbójecko wysokie ceny gier oraz oprogramowania, albowiem ceny konsol to już pozytywne zaskoczenie, przynajmniej w śląskich oddziałach owej sieci.
Przystanek 3: Saturn

SATURN
wybrany został do naszego zestawienia nie tylko przez fakt, że to prawdopodobnie największa, wespół z Media Marktem, sieć supermarketów zajmujących się sprzedażą artykułów RTV oraz AGD w Polsce, ale także przez swoje buńczuczne zapowiedzi oraz reklamy telewizyjne, promujące hasło marki: "Żer dla skner". Uznajmy, że jesteśmy z Nariko sknerami jakich mało...
DOSTĘPNOŚĆ TOWARU I CENY SPRZĘTU: Wszystkie dostępne modele konsol w bardzo dobrych cenach (1199 PLN za PlayStation 3 w wersji 320 GB HDD, 449 za PlayStation Portable lub 499 za PSP z dwiema grami z serii Essentials), pełen asortyment kart pamięci, atrakcyjnych akcesoriów do konsol wszelakiej maści, pokrowców, folii ochronnych, nakładek na Dual Shocka 3 i innego elektronicznego tałatajstwa, w którym każdy prawdziwy gracz w istocie będzie mógł się rozsmakować. W Saturnie znaleźliśmy także karty MicroSD do PlayStation Portable zaraz obok gier na tę platformę. Znaleźliśmy dużą ilość zestawów PlayStation Move, dedykowanych plastikowych kierownic do Nintendo Wii (prezentuje się strasznie badziewnie), a nawet kierownice do PlayStation 3, sprzedawane specjalnie z Gran Turismo 5 w całkiem niezłej cenie 499 PLN. Były też zestawy z Guitar Hero w różnych odmianach, oczywiście w wersjach na różne platformy (także na Wii). Co najciekawsze, PlayStation 2 w wersji Slim dostępne było tutaj codziennie w cenie 389 PLN, tak więc całkiem niedrogo jak na "nówkę". Co prawda karta pamięci do PlayStation 2 sprzedawana była w cenie 149 PLN, co jest naszym zdaniem rozbojem w biały dzień, ale taka "wolna amerykanka" jest tutaj rzadkością. Irytować może brak edycji kolekcjonerskich dla gier konsolowych tym bardziej, że półki sklepowe wręcz uginają się po limitowanymi edycjami gier na komputery klasy PC. Mimo tego uchybienia musimy przyznać, że pod względem dostępności towaru oraz cen sprzętu Saturn bardzo pozytywnie nas zaskoczył. 18/20 punktów w tej materii się należy.
PRZYKŁADOWE CENY SPRZĘTU:
Konsola PlayStation 3 320 GB - 1199 PLN
PlayStation 2 - 389 PLN (cena niepromocyjna)
PlayStation Portable - 449 PLN (solo) / 499 PLN (+ 2 gry)
PlayStation Move Starter Pack - 239 PLN
PlayStation Move Solo Controller - brak
PlayStation Move Navigation Controller - 139 PLN
Pad Dual Shock 3 - 149 PLN
Kierownica do PS3 - 499 PLN (+ Gran Turismo 5)
KOMPETENCJA OBSŁUGI I POMOC TECHNICZNA: Odwiedziliśmy trzy oddziały sieci SATURN na Śląsku. I o ile w każdym z nich obsługiwała nas dziewczyna [co, jakby nie było, jest w polskich realiach podejrzane... - dop. Nariko], tak nigdy nie spodziewałbym się, że sprzedawca będzie znał nie tylko specyfikację techniczną sprzedawanych przez siebie produktów, ale także jego... historię oraz tytuły z nim powiązane! Może mieliśmy takie szczęście, że w trzech sklepach dziewczyny były naprawdę obeznane z grami, a może to po prostu Ślązaczki są tak pojętne. Tak czy siak, w SATURNIE kilka osób z obsługi przypada na jeden dział w sklepie. Oznacza to, że personel jest nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie przygotowany do niesienia pomocy zagubionemu klientowi. Dziewczyny znały specyfikacje techniczną wszystkich konsol i potrafiły trafnie stwierdzić, jaki sprzęt dla kogo jest przeznaczony. Potrafiły odpowiedzieć na podchwytliwe pytania o różnice między poszczególnymi odsłonami dodatków do Grand Theft Auto IV. Nie dały się zagiąć na różnych modelach konsoli PlayStation Portable, a jakby tego było mało, potrafiły do opisywanego produktu polecić inny o podobnej tematyce, i to trafnie! Zamiast Saints Row polecono nam właśnie GTA IV (jako tę poważniejszą grę) oraz... Red Dead Redemption (jako inną klimatycznie, ale tak samo świetną co GTA). Zamiast Call of Duty: Black Ops dziewczyna poleciła nam pierwsze oraz drugie Modern Warfare, ostatecznie pokazując palcem Battlefield: Bad Company 2 jako tytuł "odrobinę bardziej rozbudowany i troszkę inny, ale o podobnej tematyce". Ostatecznie stwierdziła, że "God of War: Duch Sparty to najlepsza gra w swojej klasie, i tutaj raczej trudno o zamiennik". Strzał w dziesiątke. To znaczy w 10/10 punktów. Szkoda tylko, że ochroniarz, mimo okazania legitymacji prasowej, zabronił nam pstrykania fotek w sklepie, efektem czego zdążyliśmy zrobić z Nariko tylko jedną...
POZIOM CENOWY:
Oprócz tego, że gier na samo tylko PlayStation 3 jest w Saturnie zatrzęsienie (pięciopoziomowa półka o długości około 10 metrów), to na dodatek wszystkie dostępne od ręki, bez potrzeby kłopotliwego nachodzenia obsługi, i w naprawdę dobrych cenach. Wszystkie gry z tzw. "Platynowych Edycji" dostępne były od zaraz, brakowało jedynie Ratchet & Clank: Tools of Destruction. Cena Final Fantasy XIII odrobinę odstraszała ("platyna" za 129 PLN?), ale to nic w porównaniu do takich kwiatków jak Majin and the Forsaken Kingdom za cenę... 239 PLN. Jednak gdy spojrzeć na ofertę SATURNA realnie wychodzi na jaw, że nośne oraz głośne marki bardzo szybko doczekują się w nim obniżek, a tytuły premierowe nie kosztują tyle, co w konkurencyjnych sklepach. EMPIK sprzedawał bowiem nowości za 229 PLN. Saturn robi to w cenie około 20-30 PLN niższej, efektem czego nie mamy wrażenia, że zdziera się z nas ostatnie pieniądze. Jeżeli chodzi o starsze tytuły, również są dostępne. W całych naszych wojażach to właśnie w SATURNIE udało nam się odnaleźć upragnione Demon's Souls w cenie 149 PLN. Podobnie jak i w EMPIKU, w ofercie SATURNA znalazły się także najlepsze tytuły od Sony Computer Entertainment w całkiem niezłych cenach (109 PLN za God of War III). Fenomenem są bardzo niskie ceny gier od Ubisoftu (79 PLN jak z rękawa) oraz drożyzna, jaka panuje pośród tytułów wydawanych przez Activision (200 PLN jak nic). Ale do tego wszyscy zdążyliśmy się chyba przyzwyczaić. Niestety, jak już wcześniej wspominałem, w sklepie brakuje kolekcjonerskich edycji gier. Całość oceniamy na 26/30 możliwych punktów. Bardzo, bardzo wysoko, nie przyrównując oczywiście oferty powyższych sieci do sklepów wysyłkowych, takich jak chociażby nasz.
PRZYKŁADOWE CENY GIER:
Battlefield: Bad Company 2 - 109 PLN
Call of Duty: Black Ops - 169 PLN
Dragon Age II - 189 PLN
Medal of Honor - 159 PLN
Demon's Souls - 149 PLN
Uncharted 2: Among Thieves - 79 PLN
God of War III - 109 PLN
Heavy Rain - 139 PLN
inFamous - 89 PLN
Final Fantasy XIII - 119 PLN
Majin and the Forsaken Kingdom - 239 PLN (!)
God of War: Duch Sparty - 79 PLN
Gry z serii PSP Essentials - 34.90 PLN
The Fight (Move) - 139 PLN
Sports Champions (Move) - 139 PLN
PODSUMOWANIE:
Jeżeli chcemy zakupić jakąś grę za w miarę rozsądną cenę i nie akceptujemy sieci wysyłkowych (które najczęściej mają taniej), to właśnie SATURN wydaje się być najlepszym wyborem spośród wszystkich trzech prezentowanych w naszym zestawieniu sieci handlowych. Obsługa jest tutaj miła i (przynajmniej na Śląsku) wykwalifikowana lepiej, niż można by przypuszczać. Ceny gier są niższe niż w innych sklepach, a nowości nie przekraczają psychologicznej bariery 200 PLN za grę. Dodatkowo, wybór jest tutaj naprawdę duży i każdy gracz, nawet fan tytułów sprzed 2, 3 lub 4 lat, powinien znaleźć w owych sklepach coś dla siebie. Oferta jest szeroka zarówno na PS3, jak i PSP. PlayStation 2 zostaje w SATURNIE nieco z tyłu...