Yakuza 4 ma walki w klatkach!

Wiedzieliśmy, że w Yakuza 4 będzie można chodzić do przybytków rozpusty, podrywać laski, grać w charakterystyczne dla Japończyków, a niezrozumiałe dla dużej części europejskiego społeczeństwa mini-gry, oraz zwiedzać wzdłuż i wszerz piekielnie rozbudowane Kamurocho. Kto by jednak pomyślał, że w grze znajdą się też... walki w klatkach?Wiedzieliśmy, że w Yakuza 4 będzie można chodzić do przybytków rozpusty, podrywać laski, grać w charakterystyczne dla Japończyków, a niezrozumiałe dla dużej części europejskiego społeczeństwa mini-gry, oraz zwiedzać wzdłuż i wszerz piekielnie rozbudowane Kamurocho. Kto by jednak pomyślał, że w grze znajdą się też... walki w klatkach?
A jednak! Też są, i prezentują się naprawdę fajnie, choć o realizmie nie może być mowy. Nie grałam w poprzednie części serii, także jeśli już w Yakuza 3 motyw ten był obecny, proszę wszystkich zaznajomionych z tematem Czytelników o wybaczenie. Inna sprawa, że... może jednak warto się przemóc i dać Yakuzie 4, mimo wszechobecnej japońszczyzny, szansę? Tym bardziej, że oficjalna europejska premiera już jutro...