Nowe Command & Conquer w produkcji...
Skąd więc brak entuzjazmu w tytule newsa? Otóż, wiele wskazuje na to, że nowa strategia czasu rzeczywistego, nad którą pieczę sprawuje studio Victory Games, najprawdopodobniej ominie konsole stacjonarne, trafiając jedynie na komputery klasy PC. A przynajmniej tak wynika ze słów Jona Van Caneghema, jednego z producentów gry.Skąd więc brak entuzjazmu w tytule newsa? Otóż, wiele wskazuje na to, że nowa strategia czasu rzeczywistego, nad którą pieczę sprawuje studio Victory Games, najprawdopodobniej ominie konsole stacjonarne, trafiając jedynie na komputery klasy PC. A przynajmniej tak wynika ze słów Jona Van Caneghema, jednego z producentów gry.
Mimo, że mogę mówić o nowym Command & Conquer w odniesieniu do platformy PC, nie jesteśmy na tym etapie prac, w którym mógłbym zdradzić jakiekolwiek szczegóły. W tym roku jednak będziemy gotowi do formalnych ogłoszeń. Nie zajmujemy się jedynie tworzeniem gry. Nasz cel to przyszłość marki, co oznacza aktualizację rozmaitych, technicznych aspektów. Wszystko po to, by stworzyć fundamenty pod przyszłe tytuły.
Tak jak mówiłem - ani słowa o konsolach. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie światło dzienne ujrzą pierwsze konkrety odnośnie kolejnej części tej wspaniałej serii, wraz z oficjalną zapowiedzią konsolowej wersji. Uronicie choćby jedną łzę po jej ewentualnej stracie?
