Logo Rockstar Games na pudełku to niemal stuprocentowa gwarancja bardzo wysokiej jakości. Kupując taki tytuł możemy być pewni, że otrzymamy wiele godzin pasjonującej, napakowanej akcją rozgrywki, umieszczonej w olbrzymim, otwartym świecie. Tak było w przypadku serii Grand Theft Auto, tak było w przypadku Red Dead Redemption... ale nie jest tak w przypadku L.A. Noire. Od jej pierwszej zapowiedzi minęło tak wiele czasu, że zdążyła sobie wyrobić miano "gry-widmo". Mimo wszystko jednak, twórcom udało się wyprowadzić ją z nieprzebytych ciemności, racząc zniecierpliwionych graczy masą konkretów, screenshotów i zwiastunów. Na kilka miesięcy przed premierą, zdecydowaliśmy się zebrać je wszystkie w jednym miejscu. Oto i one...Logo Rockstar Games na pudełku to niemal stuprocentowa gwarancja bardzo wysokiej jakości. Kupując taki tytuł możemy być pewni, że otrzymamy wiele godzin pasjonującej, napakowanej akcją rozgrywki, umieszczonej w olbrzymim, otwartym świecie. Tak było w przypadku serii Grand Theft Auto, tak było w przypadku Red Dead Redemption... ale nie jest tak w przypadku L.A. Noire. Od jej pierwszej zapowiedzi minęło tak wiele czasu, że zdążyła sobie wyrobić miano "gry-widmo". Mimo wszystko jednak, twórcom udało się wyprowadzić ją z nieprzebytych ciemności, racząc zniecierpliwionych graczy masą konkretów, screenshotów i zwiastunów. Na kilka miesięcy przed premierą, zdecydowaliśmy się zebrać je wszystkie w jednym miejscu. Oto i one...

Nadchodzi L.A. Noire. Co wiemy?

1. L.A. Noire nie będzie grą typu sandbox - mimo, że świat gry jest w pełni otwarty, stanowi on jedynie tło dla wydarzeń, w których bierzemy udział. Wniosek? Grze będzie bliżej do pierwszej Mafii, niż serii GTA czy Red Dead Redemption. I dobrze.

2. Akcja gry dzieje się w Los Angeles z pierwszej połowy XX wieku - okresu, w którym Miasto Aniołów było prawdziwym rajem dla przestępców, gdzie prym wiodły takie zjawiska jak korupcje, mordy, gwałty czy kradzieże. Samo to jest idealną podwaliną do rozpoczęcia pracy detektywistycznej.

3. Głównym bohaterem jest Cole Phelps, typowy amerykański gliniarz z tamtych czasów, ubrany w elegancki garniturek oraz noszący na głowie kapelusz.

4. Grę zaczynamy jako zwyczajny "krawężnik", jednak wraz z upływem czasu awansujemy w policyjnej hierarchii. "Z upływem czasu", czyli w miarę rozwiązywania kolejnych spraw.

5. Naszym zadaniem jest przeprowadzenie dwudziestu śledztw, w trakcie których będziemy zmuszeni wykazać się nie tylko pomysłowością, ale też spostrzegawczością czy odpowiednim wnioskowaniem. Niejednokrotnie przyjdzie nam bowiem zwracać uwagę na sprzeczne zachowania przesłuchiwanych świadków.

httpv://www.youtube.com/watch?v=skAkfQr3e-4&feature=fvst

6. Trafiając na miejsce zbrodni i uważnie rozglądając się po okolicy, natrafimy na różne przydatne przedmioty. Każdy z nich ma być odpowiednio skomentowany przez bohatera, co pomoże nam w pomyślnym rozwiązaniu problemu. Niektóre z nich będą podane na tacy, inne otrzymamy dzięki kolegom po fachu, a jeszcze inne zauważy nasz podopieczny, odwracając głowę w kierunku, w którym takowe zauważy. Są wśród nich jednak takie, które nie zostaną w żaden sposób zasygnalizowane przez grę.

7. Jako detektywi, przeprowadzimy także liczne przesłuchania. Na to co usłyszmy, możemy odpowiedzieć na jeden z trzech sposobów. Każda z takich kwestii będzie także stopniowana w skali dobry/zły. Razem mamy aż 6 opcji dialogowych!

8. Możliwości jakie się przed nami otwierają, to uwierzenie przesłuchiwanemu na słowo lub przekonywanie go, by mówił dalej; Po drugie, siłą lub odpowiednim komentarzem możemy zmusić go do dalszej współpracy; A po trzecie - możemy wyrazić całkowity brak wiary w zeznania lub rzucić w jego kierunku bezpośrednim oskarżeniem.

9. W ten sposób dochodzimy do elementu, wyróżniającego pod względem graficznym L.A. Noire na tle innych produkcji. Powiedzmy sobie szczerze - na zaprezentowanych przez Team Bondi materiałach, gra wygląda średnio, ale w oczy rzuca się kapitalnie wręcz odwzorowana mimika twarzy, co widać na jednym z filmików jakie umieściłem w tej zapowiedzi.

10. To właśnie dzięki analizie mowy ciała rozmówcy, będziemy mogli stwierdzić czy mówi szczerą prawdę, czy jednak coś przed nami ukrywa. Gesty, mimika twarzy, nerwowość. Takie szczegóły, nie mające żadnego odzwierciedlenia w akcji w innych grach, w L.A. Noire będą grały pierwsze skrzypce.

httpv://www.youtube.com/watch?v=lLa6zH6oywE

11.W przekonaniu zeznającego do zweryfikowania swoich wypowiedzi, bardzo pomocne okażą się także zebrane przez nas materiały dowodowe. Im więcej ich, tym więcej opcji dialogowych, im więcej opcji dialogowych, tym bardziej rozbudowana gra. Proste, nie?

12. Warto nadmienić, że prowadzonych przez nas śledztw nie możemy całkowicie zawalić - jedyną możliwością jest znaczne ich utrudnienie. Z każdej sytuacji jednak będzie jakieś wyjście.

13.Oczywiście, jak to bywa w grach wydawanych przez Rockstar, nie zabraknie też efektownych akcji, obfitujących w pościgi czy strzelaniny, ale Team Bondi zaznaczają, iż nie to jest głównym elementem rozgrywki, a jedynie przyjemnym i odprężającym dodatkiem.

14. Mimo, że napotykane przez nas "zagadki" będzie można rozwiązać na kilka różnych sposobów, L.A. Noire będzie grą niemal całkowicie liniową.

15. Co prawda twórcy przewidzieli jakieś misje poboczne - zazwyczaj dowiemy się o nich z radia w trakcie zwiedzania L.A. - jednak jak sami twierdzą, grze bliżej do drugiej Mafii, aniżeli serii GTA.

httpv://www.youtube.com/watch?v=5LfZq_OdU80

16. Pomijając przepiękne twarze, oprawa graficzna L.A. Noire to jedynie solidna, rzemieślnicza robota - bez fajerwerków, ale przyczepić się nie ma zbytnio do czego.

httpv://www.youtube.com/watch?v=3hk3rZ_lnTI

17. Oprócz mowy ciała przesłuchiwanych przez nas delikwentów, ważną rolę odegra także ścieżka dźwiękowa, której delikatna zmiana powinna naprowadzić nas na odpowiedni trop. Byleby tylko cała zabawa nie sprowadzała się do gry w "ciepło, zimno" - choć wydaje mi się, że Team Bondi wiedzą co robią.

18. Do prac nad grą zostało zaprzęgniętych ponad 300 aktorów i aktorek - wszystko po to, by wrażenie immersji było jeszcze większe, a gracz nie miał uczucia "deja vu" w trakcie rozmowy z dwiema całkowicie różnymi postaciami.

19. W grze nie będzie obecny żaden tryb multiplayer. Niestety, nie mamy co liczyć na polską wersję językową.

20. Premiera L.A. Noire planowana jest na 20 maja 2011 roku, choć może się to jeszcze zmienić.

PROGNOZA PS3SITE: