Bulletstorm od A do Z

Gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy o Bulletstorm, trudno było pozbyć się wrażenia, iż będziemy mieli do czynienia z kolejną dobrą, aczkolwiek zwyczajnie efekciarską i bezmyślną strzelaniną. Adrian Chmielarz, szef People Can Fly, skarcił media za takie szufladkowanie gry i obiecał, że w grze spotkamy się z naprawdę dojrzałą fabułą oraz innowacyjną rozgrywką. Twórcy postanowili to zobrazować na dwóch nowych filmikach.Gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy o Bulletstorm, trudno było pozbyć się wrażenia, iż będziemy mieli do czynienia z kolejną dobrą, aczkolwiek zwyczajnie efekciarską i bezmyślną strzelaniną. Adrian Chmielarz, szef People Can Fly, skarcił media za takie szufladkowanie gry i obiecał, że w grze spotkamy się z naprawdę dojrzałą fabułą oraz innowacyjną rozgrywką. Twórcy postanowili to zobrazować na dwóch nowych filmikach.





Obydwa wprowadzenia są niemniej efekciarskie, co wczoraj udostępnione demo. W pierwszym z nich dowiadujemy się nieco więcej o naszym protagoniście i towarzyszącej mu gromadce. Zrozumiemy, dlaczego nie pała on sympatią do swojego byłego dowódcy i co sprawiło, że zarówno jego ekipa, jak i jego największy przeciwnik, znaleźli się na niezbyt przyjemnej planecie zamieszkałej przez równie nieprzyjemne istoty.

Drugi z nich to wprowadzenie do arsenału, z którego będziemy mieli przyjemność skorzystać. Poznamy w nim zastosowania poszczególnych pukawek i po raz setny usłyszymy o innowacyjnym systemie skillshot. Ponadto znajdziemy w nim krótkie omówienie rozgrywki wieloosobowej, składającej się z trybów rywalizacyjnych, jak i kooperacyjnych. Na koniec serwowane nam jest standardowe zaproszenie do przetestowania dema, które już od wczoraj możemy pobrać na dyski naszych konsol. Swoją drogą: wiedzieliście, że można w nim odblokować kilka bonusowych przedmiotów do pełnej wersji?