EA vs Activision - 3:1

Nie, nie chodzi o wyniki sprzedaży najnowszych FPS-ów obu koncernów, bo te, jak już zresztą dziś informowaliśmy, zdecydowanie przemawiają na korzyść drugiego z wymienionych koncernów. O co więc chodzi? O to, że Electronic Arts szykuje się kolejny tytuł, który ma w założeniach walczyć o serca graczy online skupionych na strzelaniu w Black Ops. Po znakomitej serii Battlefield i całkiem udanym powrocie Medal of Honor przyszedł więc czas na...Nie, nie chodzi o wyniki sprzedaży najnowszych FPS-ów obu koncernów, bo te, jak już zresztą dziś informowaliśmy, zdecydowanie przemawiają na korzyść drugiego z wymienionych koncernów. O co więc chodzi? O to, że Electronic Arts szykuje się kolejny tytuł, który ma w założeniach walczyć o serca graczy online skupionych na strzelaniu w Black Ops. Po znakomitej serii Battlefield i całkiem udanym powrocie Medal of Honor przyszedł więc czas na...
...serię Crysis, która w rozumieniu CryTek oraz EA ma być zdecydowanie dłuższa, niż wszystkim mogłoby się wydawać. Będzie tasiemiec? Jeśli przeczytać wypowiedź producenta gry, Nathana Camarillo, na to właśnie wygląda:
Naszym priorytetem jest rozbudowanie Crysisa w baaardzo długą i owocną serię. To może oznaczać Crysis 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9... Crysis "nieskończoność". Tak, mamy w firmie plan na długi branżowy pochód tej serii. I zaznaczam, że traktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Kto normalny wkładałby bowiem tyle pracy w grę, która miałaby być ostatnią w dziejach serii?




Odpowiadając na pytanie Nathana: chociażby Sony, które ze swoim God of War III, ostatnią częścią epickiej serii na konsolach stacjonarnych, stworzyło jeden z najlepszych tytułów wszech czasów.
Czy Battlefield do spółki z Medal of Honor i Crysisem od EA będą pod względem komercyjnym w stanie stawić czoła marce Call of Duty? Pokaże czas. Nic nie zmieni jednak faktu, iż zażarta walka o nasze portfele jest najlepszym, co mogło przytrafić się fanom gier FPS.
