Oszuści wdarli się do rankingów FIFA 11...
...a Electronic Arts czym prędzej zareagowało. Szkoda tylko, że kosztem dosłownie wszystkich uczciwych graczy. Firma zdecydowała, że zamiast walczyć z wirtualnymi oszustami w bardziej liberalny sposób, woli zresetować statystyki sukcesywnie nabijane przez użytkowników od dnia premiery gry. Nadmieńmy, że nie chodzi tutaj jedynie o graczy podejrzanych o oszustwa, ale wszystkich posiadaczy oryginalnej wersji tytułu EA. Tak, jeżeli rozegrałeś już kilkanaście bądź kilkadziesiąt online'owych meczy w FIFA 11, to masz bardzo duży problem. A właściwie to nie masz, bo gra "zapomniała" o Twoich dotychczasowych wynikach. Skandal?...a Electronic Arts czym prędzej zareagowało. Szkoda tylko, że kosztem dosłownie wszystkich uczciwych graczy. Firma zdecydowała, że zamiast walczyć z wirtualnymi oszustami w bardziej liberalny sposób, woli zresetować statystyki sukcesywnie nabijane przez użytkowników od dnia premiery gry. Nadmieńmy, że nie chodzi tutaj jedynie o graczy podejrzanych o oszustwa, ale wszystkich posiadaczy oryginalnej wersji tytułu EA. Tak, jeżeli rozegrałeś już kilkanaście bądź kilkadziesiąt online'owych meczy w FIFA 11, to masz bardzo duży problem. A właściwie to nie masz, bo gra "zapomniała" o Twoich dotychczasowych wynikach. Skandal?
Z jednej strony tak, straciliśmy bowiem adekwatne Trofea. Jeżeli nasz bilans był dodatni i znajdowaliśmy się w czołówce polskich graczy, to na swój sukces zapracować będziemy musieli od nowa. W ten sam sposób. Znowu. Druga strona medalu to ostoja graczy mniej zaawansowanych. Jestem cieniaską (żeńska forma cieniasa) zarówno w FIFIE, jak i PES-ie, a dzięki wyzerowaniu liczników otrzymałam drugą szansę na wytworzenie sobie lepszego bilansu meczowego (przyznaję, z rozegranych 14 spotkań wygrałam tylko... 1, możecie się śmiać). Nie jest to jednak na tyle mocny argument, by mógł wytłumaczyć tak radykalne postępowanie EA. Mamy jedynie nadzieję, że ewentualni oszuści zostaną surowo ukarani. I że firma nie dopuści już do możliwości wykorzystania odpowiednich luk w systemie celem lewego nabijania sobie punktów. Choć świadomość, że to tylko nasze pobożne życzenie, może być dla niektórych dobijająca. W oficjalnym komunikacie do posiadaczy FIFA 11 nie ma bowiem ani słowa o ewentualnych karach lub sankcjach.
FIFA 11 to na tyle złożona gra, że nie podjęliśmy się jej recenzowania "na szybko", jak zrobiły to niektóre media. Mamy ją w redakcji od dłuższego czasu, a recenzję autorstwa Fantoma mamy w planach opublikować już na dniach. Jakość gry na jednej konsoli to cud, miód i malina. Gra sprawia przyjemność nawet laikowi w temacie mojego pokroju. Usługa online początkowo była bardzo dobra i stabilna, fakt. Z czasem, a raczej z coraz większą ilością graczy na serwerach, wyszło jednak, że zdarza się jej zawieszać, gracze wyrzucani są z meczów z niewiadomych przyczyn, a oczekiwanie na ewentualną potyczkę w ekstremalnych przypadkach może przeciągnąć się nawet do... 6-8 minut!
Też macie podobne problemy?
