Nie będzie nowych konsol, nie będzie niczego

budzi się ze snu i kolejny raz próbuje sprzedać nam odrobinę analiz branży elektronicznej rozrywki. Tym razem dowiedzieliśmy się, że... nie będzie konsol nowej generacji. Że PlayStation 4 (?) to odległe marzenie, podobnie jak Xbox 720 (??) oraz Wii 2 (???). Przytoczylibyśmy cytat jednego z kandydatów na prezydenta Białegostoku, Krzysia Kononowicza, ale powstrzymamy się...Michael Pachter budzi się ze snu i kolejny raz próbuje sprzedać nam odrobinę analiz branży elektronicznej rozrywki. Tym razem dowiedzieliśmy się, że... nie będzie konsol nowej generacji. Że PlayStation 4 (?) to odległe marzenie, podobnie jak Xbox 720 (??) oraz Wii 2 (???). Przytoczylibyśmy cytat jednego z kandydatów na prezydenta Białegostoku, Krzysia Kononowicza, ale powstrzymamy się...
Gdy jednak spojrzeć na całą sytuację z wielu punktów widzenia, wizja Pachtera wcale nie wydaje się być tak absurdalna:
Patrząc na aktualny stan branży elektronicznej rozrywki, nie jestem pewien czy w ogóle doczekamy się kolejnej generacji stacjonarnych konsol. Oczywiście, moglibyśmy się jej doczekać, ale nowe odsłony znanych konsol z pewnością opierać będą się na przyszłościowych technologiach, w tym na 3D, technologii holograficznej i tym podobnych bajerach. I powstaje pytanie, dlaczego nie mielibyśmy dostać dokładnie tego samego w postaci opartej o serwer dostarczanej przez OnLive?




-stwierdził Michael, by po chwili dodać:
Parę dni temu widzieliśmy Apple TV. Stwierdzono wtedy, że pozbywamy się dysków HDD, a wszystko jest streamowane, wszystko znajduje się w informacyjnej chmurze. W mojej opinii to jest właśnie kierunek, w którym zmierza branża elektronicznej rozrywki oraz granie jako takie. Nie dziwi mnie, że Sony, Microsoft oraz Nintendo bardzo nie chcą, by tak się stało... oni nie chcą cloud gamingu z banalnego powodu. Ponieważ nie będą mogli sprzedawać swoich konsol.
Innymi słowy, OnLive skopie całą konkurencję i rozwali w mak branżę elektronicznej rozrywki, choć w ogóle się na to nie zanosi. Pozostaje pytanie skierowane wprost do pana Michaela. Jak tam stan pańskiego konta po tak pięknych wypowiedziach? ;)