Co jest najlepsze w Move?
To, że produkcja gier pod ten kontroler jest zdecydowanie tańsza od procesu produkcyjnego gier przeznaczonych dla hardkorowych graczy. A to Ci niespodzianka. Jest to też jeden z powodów, dla którego THQ ma zamiar inwestować góry pieniędzy w ruchowy segment rynku, zarówno w PlayStation Move, jak i konkurencyjnego Kinecta. To co, UFC 2011 obsługiwane przy pomocy kolorowych pałeczek? To byłoby coś!To, że produkcja gier pod ten kontroler jest zdecydowanie tańsza od procesu produkcyjnego gier przeznaczonych dla hardkorowych graczy. A to Ci niespodzianka. Jest to też jeden z powodów, dla którego THQ ma zamiar inwestować góry pieniędzy w ruchowy segment rynku, zarówno w PlayStation Move, jak i konkurencyjnego Kinecta. To co, UFC 2011 obsługiwane przy pomocy kolorowych pałeczek? To byłoby coś!
Prezes THQ, Brian Farell, ustosunkowuje się do naszych spekulacji:
Gry na PlayStation Move oraz Kinecta są zdecydowanie bardziej... masowe. Koszt wyprodukowania takiej gry to zaledwie niewielka część tego, co trzeba zainwestować w rynkowe molochy pokroju Red Faction: Armageddon czy Homefront. To znacznie bardziej przystępne gry, w których uwaga użytkownika skupiona jest na samym wykorzystaniu ruchowych możliwości kontrolera, a nie genialnie wykreowanych projektach poziomów czy animacjach postaci i otoczenia. Szczerze? Przystępność cenowa w tworzeniu gier pod Move i Kinecta w porównaniu do tradycyjnych gier sprawia, że właśnie dlatego lubimy obie propozycje, tę od Sony i tę od Microsoftu.
Bardzo się cieszymy. I mamy jednocześnie szczerą nadzieję, że w związku z ową "przystępnością cenową", Move nie zostanie w przyszłości zalane falą niedopracowanych, bliźniaczo podobnych do siebie gier imprezowych, czyli dokładnie tak jak na Nintendo Wii. Oby. Bo z tego co widziałam, pałeczka z kolorową kuleczką chociażby w R.U.S.E. sprawdza się świetnie...
