Konsole zbyt ograniczone dla FarmVille
Zynga to coraz potężniejsze studio, które rozrasta się dzisiaj w niesamowitym tempie. Deweloper wyceniany jest już w tej chwili na 10 miliardów dolarów. Czy zobaczymy niedługo gry tych twórców na konsolach?
Zynga to coraz potężniejsze studio, które rozrasta się dzisiaj w niesamowitym tempie. Deweloper wyceniany jest już w tej chwili na 10 miliardów dolarów. Czy zobaczymy niedługo gry tych twórców na konsolach?
Nie ma na to szans - takie jest stanowisko Zyngi. Twórcy FarmVille twierdzą, że konsole to zbyt ograniczone i hermetyczne środowisko, by gry społecznościowe mogły w nim swobodnie oddychać. Główny game-designer Zyngi, Brian Reynolds, udzielił wywiadu IndustryGamers, w którym wyjaśnił jak twórcy FarmVille widzą tę sytuację:
"Rzeczą, która sprawia, że gry społecznościowe są magiczne jest fakt, że potencjalnie wszyscy moi znajomi mogą zobaczyć rzeczy, których dokonuję, lub które publikuję. Xbox Live ma zbyt ograniczoną publiczność. Tylko 20, może 30 procent moich kolegów ma Xboksa 360, ale za to wszyscy mają dostęp do Facebooka i 100% z nich posiada telefon komórkowy. Ok. 90% z nich nosi w kieszeni smartphone'a. Kiedy więc rozważamy kwestię platformy dla gier społecznościowych najważniejsza jest ilość osób w niej uczestniczących. (...) Właśnie dlatego jesteśmy i będziemy na Facebooku. Telefony i urządzenia przenośne to następny oczywisty etap naszego rozwoju - to ewidentnie społecznościowe platformy".
Wydaje się, że ocena sytuacji, którą przedstawia Zynga, jest dosyć akuratna. Powiedzmy sobie szczerze: gry takie jak Farmville są bardzo uproszczone i podobają się ludziom właśnie dlatego, że szarpie w nie sąsiadka/koleżanka siostry/koleżanka z pracy. Konsolowcy mają bardziej wysublimowany smak i pewnie skrzywiliby się na taką prostą, gameplayową formułę na XBL i PSN. A może komuś jednak brakuje "Farmy" na konsoli? Może Zynga ignoruje wielką szansę dla swojego rozwoju? Dajcie znać co o tym myślicie.
