Splatterhouse w operowym wydaniu

Gry
697V
Splatterhouse w operowym wydaniu
Roger Żochowski | 18.04.2010, 15:08

O Splatterhouse, remaku arcybrutalnego beat'em upa z 1988 roku, zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Teraz Namco Bandai dorzuciło do pieca, prezentując zupełnie nowy trailer. Czy opera i latające ciała przeciwników to dobre połączenie?

O Splatterhouse, remaku arcybrutalnego beat'em upa z 1988 roku, zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Teraz Namco Bandai dorzuciło do pieca, prezentując zupełnie nowy trailer. Czy opera i latające ciała przeciwników to dobre połączenie?xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

 

Nowy zwiastun, któremu towarzyszy operowa nuta, może nie powala prezentacją, aczkolwiek pomysł był całkiem niezły. W jego końcowych fragmentach nastrojowa muzyka zastąpiona zostaje mocniejszym tematem, a na scenę wjeżdżają motywy, dzięki którym już nie mamy wątpliwości, że chodzi o jedną z najbardziej krwawych gier w historii elektronicznej rozrywki - Splatterhouse.

 

Jeśli nie mieliście okazji sprawdzić klasycznych części serii, które ukazały się na automatach i 16-bitowcach, nic straconego. Producenci gry obiecali bowiem, że odświeżona wersja klasyka, wyląduje na pokładzie ze wszystkimi starszymi odsłonami. Jedyną przeszkodą jest fakt, że wpierw trzeba je będzie jakoś odblokować. Poniżej wspomniany na początku trailer.

 

 

 

 

 

 

Źródło: własne

Komentarze (135)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper