Czy Battlefield 3 zachwyci też konsolowców?
Nie trzeba być fanem FPS-ów aby zachwycić się dzisiejszym pokazem rozgrywki z Battlefield 3. Realizm ukazania współczesnego pola walki przebija wszystko, co do tej pory osiągnięto w gatunku. DICE jednak nie kryje, że dla BF3 priorytetem jest PC - czy konsolowcy muszą obawiać się o jakość swoich edycji gry?
Nie trzeba być fanem FPS-ów aby zachwycić się dzisiejszym pokazem rozgrywki z Battlefield 3. Realizm ukazania współczesnego pola walki przebija wszystko, co do tej pory osiągnięto w gatunku. DICE jednak nie kryje, że dla BF3 priorytetem jest PC - czy konsolowcy muszą obawiać się o jakość swoich edycji gry?
Od Battlefield 2 minęło 5 lat. Chociaż koncepcje następcy istniały w studiu od dawna, ich realizacja i materializacja mogły nastąpić dopiero gdy pojawiły się odpowiednie narzędzia - nowy silnik. Dlaczego? Patrick Bach z DICE w wywiadzie dla serwisu Joystiq odpowiada krótko: "Bo żaden inny silnik nie może zbudować gry z serii Battlefield. Jeśli nie masz odpowiednich technikaliów, nie możesz zbudować odpowiedniego doświadczenia. Silnik Frostbite jest dedykowany wyłącznie tworzeniu gier z serii Battlefield".
W tym właśnie tkwi siła i tajemnica sukcesu szwedzkiego studia i serii BF - nie muszą zaprzątać sobie głowy uniwersalnością swojego silnika, dostosowywaniem (czyli także ograniczaniem) go na potrzeby licencjonowania, dla rozmaitych odbiorców i produktów. Dzisiejszy pokaz BF3 bez trudu chyba możemy nazwać "narodzinami nowego" - naszym oczom ukazano dziś nowe standardy, które po premierze gry staną się wyznacznikiem jakości dla konkurencji w gatunku FPS. Sam Bach żartobliwie stwierdził, że "DICE jako pierwsze zameldowało się w nowej generacji" - i patrząc na materiały z BF3 ciężko zarzucić mu przesadę.
Wciąż jednak obracamy się wokół PC jako głównej platformy dla BF3 - czy podobnych wrażeń i nowych standardów możemy oczekiwać też na konsolach? Zagadnięty na ową okoliczność podczas trwającego GDC 2011, Patrick Bach stwierdził, że posiadacze PS3 i X360 nie mają się czego obawiać:
"Streamujemy wszystkie dane. Nie ma pojedynczej klatki, która nie posiada streamowanych danych. Od tekstur, przez obiekty, bronie, dźwięki, po animacje - wszystko jest płynnie skalowane. Wszystkie główne systemy będą używały streamowania, więc to bardziej kwestia jak często musisz streamować i jak duże są pakiety danych. Silnik został zbudowany biorąc to pod uwagę".
DICE ma nadzieję, że ich technologia streamowania pozwoli konsolowym wersjom Battlefielda 3 zachować klimat i odczucia z pecetowego pierwowzoru. Co z drugiej strony wcale nie oznacza, że strona graficzna będzie równie imponująca, jak na PC - bo na pewno nie będzie. Dopóki nie ujrzymy gry w akcji na jakiejś dedykowanej giercowaniu maszynce, możemy tylko mieć nadzieję i trzymać kciuki, że będzie po prostu zajebiście i wizualnie najlepiej wśród konsolowych FPS-ów. Czujecie się choć trochę uspokojeni?
